Nadchodzą Święta, zatem witaj Grudniu!

Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie Święta to czas magiczny… Miałem tak za dzieciaka i gdzieś trzyma mnie to nadal w środku, w Misiu. I pomimo komercjalizacji świąt i tego, że dla lepszych wyników sprzedaży niektóre sklepy już w ostatnich dniach sierpnia, choć może jeszcze nieśmiało ale jednak. wywaliły na półki mikołaje, światełka czy reniferki… Managerowie tych sklepów nie mogli doczekać nawet do Wszystkich Świętych… Ale wiecie co? Mnie to na szczęście nie rusza. Choć rozumiem, że u wielu takie działania sprawiają raczej to, iż w momencie gdy już zaczną się wreszcie Święta mają ich już serdecznie dość. Mnie zniewala magia Świąt i myślę, że może warto by Wam pokazać ten miesiąc moimi oczyma. Macie ochotę na wyjątkowy grudzień ze mną? Grudzień, to chyba dobry miesiąc na to, aby zająć się sprawami lekkimi, wręcz świątecznymi. Tak więc mój plan jest prosty. W grudniu właśnie przygotuję dla was małą serię wpisów okołoświątecznych. 

Zatem czego możecie się spodziewać w tym miesiącu na blogu:

Nie jest to chronologiczny spis tematów, ale zamieszczam go, aby łatwiej dało się nawigować po interesujących Cię wpisach, jeżeli trafisz na nie kiedyś w przyszłości. Zatem teraz ambitny plan.

- Nadchodzą Święta, zatem witaj grudniu…

- Piękno w prezencie

- Święta tylko we dwoje (plus jamniki)

- W co ubrać choinkę aby czuła się piękna?

- Moje świeckie tradycje świąteczne

- Świąteczne skorupy, o których marzę

- A gdyby tak spędzić święta inaczej niż do tej pory?

- Ja się nigdy nie nudzę, czyli 7 pomysłów na długie, zimowe wieczory

- Pachnąca „wishlista”

Grudzień to czas, gdy zaczynam czuć ten lekki dreszczyk emocji, snuć wyobrażenia o naszej Gwiazdce, a po głowie chodzą mi świąteczne hity. Nieustannie coś nucę i się uśmiecham. Tak, chyba właśnie uśmiech w grudniu jest najważniejszy i nic mi go nie jest w stanie odebrać :)

Michał