Technologia męskiej pielęgnacji – Shiseido Men Hydro Master Gel
Skóra
męska jest tak samo wyjątkowa jak jej posiadacze i dlatego też
wymaga specjalnej troski. I nie jest to wcale slogan marketingowy
obliczony na to aby sprzedać więcej cudownych „eliksirów
szczęścia” facetom i dzięki temu zwiększyć obroty firm
kosmetycznych. Męska skóra niby jest taka sama jak żeńska a
jednak inna. Podobnie jak męska i żeńska psychika niby podobne a
jednak różne. W przypadku skóry różnice polegają na tym, że
skóra męska jest grubsza ale mniej elastyczna. Wolniej pojawiają
się na niej zmarszczki ale jak już są to zazwyczaj od razu dużo
głębsze. Częściej się przetłuszcza i dużo częściej dotyka ją
trądzik. Niestety, również łatwo się przesusza i dużo częściej
jest wrażliwsza. Trochę dokładniej opowiadam o tym TU. Na
szczęście, my faceci coraz bardziej świadomie podchodzimy do
kwestii pielęgnacyjnych i, co chyba najważniejsze, coraz rzadziej
przejmujemy się tym co ludzie powiedzą. Bo przecież to my mamy
czuć się dobrze we własnej skórze nie inni.
W
dobie powrotu do natury nie rezygnujmy ze zdobyczy nauki i
technologii. Zwłaszcza jeżeli we trójkę wspierają się one
wzajemnie. Tak właśnie postąpiło Shiseido w swoim najnowszym
produkcie dla mężczyzn. Zaprzęgło do pracy moce natury i dlatego
w Hydro Master Gel znajdziemy jasnotę białą a właściwie ekstrakt
z jej kwiatu. Składnik ten podnosi aktywność naturalnego enzymu
(BH), który uczestniczy w tworzeniu Naturalnego Czynnika
Nawilżającego (NMF). Dlatego nasza skóra z łatwością zwiększa
swoja zdolność do utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia.
Ekstrakt z kory brzozy zawarty w kosmetyku – głównie betulina ale
też i kilka innych składników – wspomaga unormowanie cyklu
wzrostu komórkowego, działa antyoksydacyjnie, przeciwwirusowo,
przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Jednocześnie doskonale wpływa
on na proces syntezy kolagenu i elastyny w skórze właściwej oraz
wspomaga prawidłową melanogenezę. Jest to więc naprawdę bardzo
szeroki wachlarz działania i mamy go w tym kosmetyku. Ekstrakt z
korzenia piwonii hamuje aktywność lipazy, zapobiegając problemom
związanym z nadmiernym wydzielaniem sebum i rozszerzonymi porami
skóry. Znajdziemy tu również ekstrakt z wilżyny. Czas przybliżyć
świat nauki i technologii, który mocno wspiera tu siły natury.
Hydro Master Technology to interesująca nowość, która zmienia
strukturę kosmetyku. Cząsteczki olejów zamknięte zostały w żelu,
który zawieszony jest między cząsteczkami wody. Dzięki temu
uzyskujemy uczucie natychmiastowej świeżości oraz doskonałą
wchłanialność kosmetyku bez pozostawienia po sobie lepkości i
świecenia na skórze.
Opakowanie
o pojemności 75ml kosztuje 169zł i można go dostać zarówno w
drogeriach Douglas jak i Sephora
Na
własnej skórze testowane
W
butelce z bardzo wysokiej jakości plastiku, który dobrze imituje
szkło, mieści się delikatnie niebieskawy hydrożel. Ma on bardzo
delikatny zapach o odświeżającej nucie – lekko chłodnej ale
bardzo przyjemnej. Może się on spodobać nie tylko męskim
użytkownikom kosmetyku ale i płci piękniejszej. Kosmetyk ma bardzo
delikatną konsystencję, doskonale rozprowadza się po skórze i
wchłania wręcz natychmiastowo nie pozostawiając po sobie żadnego
filmu, dając uczucie świeżej i czystej skóry. Jeżeli chodzi o
samo nawilżenie to zdecydowanie musiałem używać kosmetyku dwa
razy dziennie, rano i wieczorem. Jednak przez cały dzień nie
odczuwałem żadnego dyskomfortu jaki zdarzał się po użyciu
kosmetyków innych marek. Po dwóch tygodniach regularnego stosowania
moja skóra jest doskonale nawilżona i nie pojawiają się na niej
nieproszeni goście w postaci stanów zapalnych czy podrażnień.
Jeżeli chodzi o wydajność kosmetyku to jest ona raczej standardowa
ale w rekompensuje ją pojemność opakowania.
W
szkolnej skali wystawiam zasłużoną ocenę bardzo dobrą
Michał
Opakowanie ma rzeczywiście bardzo ładne. Ogólnie chyba nie miałam jeszcze kosmetyku Shiseido, na którym bym się zawiodła.
OdpowiedzUsuń