Pięknem jest to, co samo przez się jest godne wyboru
Już
jakiś czas temu wspólnie z Face&Look i marką Montibello
zorganizowaliśmy testy, w których brało udział dwadzieścia pięć
blogów oraz siedemdziesiąt pięć czytelniczek tychże blogów. Do
tej pory marka Montibello znana była w naszym kraju raczej jako
producent profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich. Ale to tylko
połowa prawdy o tej hiszpańskiej firmie, której korzenie sięgają
roku 1967. W jej ofercie znajduje się wiele intrygujących
kosmetyków, dzięki którym kosmetyczki mogą zadbać o skórę
swoich klientek. Ale w portfolio marki znajdziemy też kosmetyki,
którymi klientka zadba o swoją skórę w domowym zaciszu
pogłębiając i podtrzymując efekty zabiegów uzyskane w salonie.
Cała nasza grupa testowała trzy różne kosmetyki zarówno do
pielęgnacji twarzy jak i pielęgnacji ciała a dziś zapraszam was
do podsumowania tego testu. Przedstawione tu wyniki powstały po
wypełnieniu ankiet przez użytkowników biorących udział w
teście.
Aż
92% testujących pozytywnie oceniła ten interesujący peeling. Jego
zapach przypadł do gustu 54%, natomiast konsystencja spodobała się
aż 92% z nas. Pojemność opakowania (150ml) przypadła do gustu 73%
testujących. Bez mała połowa bo 46% z nas zadeklarowała ponowną
chęć zakupu w przyszłości, a 65% poleciłoby peeling swoim
bliskim. Mnie osobiście ten produkt przypadł do gustu najmocniej ze
wszystkich trzech, które testowaliśmy.
Genuine
Cell Anti-Wrinkle Comfot Cream SPF 15 Montibello
Krem
spełnił oczekiwania 91% testujących, a jego zapach zachwycił 67%
natomiast konsystencja spodobała się 94% grupy. Pojemność
słoiczka (50ml) spodobała się 76%, a wygląd opakowania zachwycił
82%. Aż 88% testujących rozważa ponowne kupno produktu, odrobinę
mniej bo 82% poleci go swojej przyjaciółce. Krem jest dość
fajny w użyciu i na pewno dobrze nawilżył moją skórę, choć nie
wiem czy zadziałał odmładzająco.
Bodyslim
Remodelling Neurocream Montibello
W
przypadku tego balsamu zapach produktu spodobał się wszystkim
testującym, w tym 54% nawet bardzo. Jego konsystencja odpowiada 96%,
zaś pojemność opakowania 97%. W sumie nie dziwi mnie to, bo słoik
o pojemności 200ml robi pozytywne wrażenie. Opakowanie podoba się
92% testujących (w tym ponad połowie bardzo). 35% z testujących na
pewno kupi kosmetyk ponownie, a 38% raczej to rozważy. 54%
testujących zdecydowanie poleci produkt swojej przyjaciółce.
Osobiście ten kosmetyk spodobał mi się najmniej. A to ze względu
na działanie, choć codzienny masaż jaki wymusiło jego stosowanie
na pewno przyczyniło się do poprawy jędrności mojej skóry.
Michał
Wszystkie bardzo lubię, ten na cellulit już zdenkowałam :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zachwycił peeling i krem do twarzy. Montibello znałam do tej pory z kosmetyków do pielęgnacji włosów, a tu taka niespodzianka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju peelingi, tego jeszcze nie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńMam to samo, od tamtego spotkania produkty Montibello robią na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTeż testowałam scrub, dzięki Evelyn's Shades of Red. Całkiem przyjemny, bardzo konkretny mechaniczny scrub, tylko zapach jak dla mnie zbyt męski :)
OdpowiedzUsuńOsobiście produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńMnie też peeling przypadł do gustu :) a za chwilę sięgnę po krem ujędrniający.
OdpowiedzUsuń