Bezwzględna dla płytki łagodna dla dziąseł ISSA Hybrid


Jednym z codziennych rytuałów pielęgnacyjnych jest mycie zębów. I pewnie nie zdziwię tu nikogo gdy powiem, że w moim domu produkty służące do higieny jamy ustnej zajmują całkiem sporą ilość miejsca w łazience. Mam szczoteczki do czyszczenia przestrzeni międzyzębowej, nici dentystyczne, różnorakie pasty. Lecz najważniejsze miejsce zajmuje szczoteczka do czyszczenia zębów. Już jakiś czas pisałem o mojej ulubionej ostatnimi czasy szczoteczce od FOREO i do dziś dzień właśnie ISSA towarzyszy mi przynajmniej dwa razy dziennie. Zainteresowanych owym wpisem odsyłam TU. Nie będę się zatem opisywał teraz samej szczoteczki sonicznej do zębów a bardziej skupię się na hybrydowej główce do mojej szczoteczki.






Czym różni się ISSA od ISSA Hybrid?

Standardowa główka szczoteczki ISSA wykonana jest tylko z silikonu dzięki czemu jest ona dużo delikatniejsza dla naszych dziąseł i mimo tego doskonale czyści zęby oraz radzi sobie z płytką nazębną. Osobiście uważam, że radzi sobie ona z czyszczeniem moich zębów bardzo dobrze. Natomiast ISSA Hybrid została stworzona dla tych osób, które lubią i potrzebują intensywniejszego czyszczenia zębów ale mimo to nadal delikatnego traktowania dziąseł. Na zewnątrz ma ona dobrze już znane silikonowe wypustki, takie jak standardowa główka ISSA, a w środkowej części wyposażona została we włókna polimerowe podobne do tych w standardowych szczoteczkach do zębów. Szczególnie można ją polecić tym, którzy mają tendencję do silniejszego tworzenia się płytki nazębnej. Szczoteczkę ISSA Hybrid możemy stosować ze zwykłą pastą do zębów, z proszkami czy cokolwiek zazwyczaj używamy do czyszczenia. Jedynie pasty wybielające mogą się z nią nie polubić i uszkodzić powłokę silikonową. Aby wyczyścić główkę szczoteczki po użyciu wystarczy spłukać ją ciepłą wodą jednocześnie przesuwając palcami po włosiu szczoteczki i już.





Dlaczego warto sięgnąć po ISSA Hybrid?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Warto po nią sięgnąć ponieważ doskonale radzi sobie z płytką nazębną, walczy z kamieniem i pomaga zapobiegać próchnicy. Dodatkowo jest delikatna dla dziąseł nawet tych bardzo delikatnych i wrażliwych. Co więcej, mycie nią zapewnia dziąsłom delikatny masaż. Ważne jest też to, że silikon i PBT polimer użyte do stworzenia ISSA Hybrid są materiałami opornymi na gromadzenie się bakterii więc możemy spokojnie jej używać aż przez pół roku. A wszystko to w połączeniu z 11000 pulsacjami na minutę jakie generuje sama szczoteczka, co zapewnia nam dokładne oraz bardzo przyjemne czyszczenie zębów. Zamontowany w szczoteczce czasomierz co 30 sekund daje dwa intensywniejsze sygnały pulsacyjne, co pomaga nam dokładnie wyczyścić wszystkie zęby oraz upewnić się robiliśmy to przynajmniej pełne dwie minuty. Tak więc nie musimy martwić się, że czyścimy zęby zbyt krótko.





Szczoteczkę tą stosuję już od ponad roku i jednego jestem pewny. Nie zastąpię jej inną szczoteczką jeszcze przez długie lata. Gdyż zapewnia mi ona czystość i uczucie świeżości, które lubię. Ma jeszcze jeden duży atut dla mnie jako estety. Sam jej wygląd sprawia, że chętniej po nią sięgam. Szczoteczkę kupicie TU lub w sieci drogerii Douglas.
Michał

Komentarze

  1. Ja również lubię dbać o higienę jamy ustnej! :) Co prawda, do aparatu ortodontycznego muszę mieć specjalne szczoteczki, które dotrą do przestrzeni między zamkami. Cena ISSA przeraża, ale jeżeli twierdzisz, że jest tego warta to czemu nie. Jak zdejmę aparacik być może o niej pomyślę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie kosztuje mało to prawda, ale w efekcie ma 10 lat gwarancji jakości :) więc jeżeli faktycznie tyle lat ją będę używał to nie wyjdzie taka droga :)

      Usuń
  2. Faktycznie świetnie wygląda, podoba mi się, że jest łagodna dla dziąseł, bo niestety mam skłonność do zbyt mocnego dociskania szczoteczki podczas szczotkowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak teraz patrząc na Twoje zdjęcia żałuję, że nie wzięłam czarnej :) ZGadzam się z każdym Twoim słowem - ISSA Hybrid zrobila u mnie totalną rewolucję i jest fantastyczna pod każdym względem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda inaczej :) aktualnie mam szczotkę oral B i w połączeniu z czarna pasta daje efekt bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny produkt. ogólnie FOREO ma genialne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja posiadam szczoteczkę soniczną bardzo znanej marki i jestem zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się świetnie,i świetnie wygląda! Warto się jej przyjrzeć bliżej... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzę o tej szczoteczce, powstrzymuje mnie przed tym tylko jej cena.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cena niestety dość wysoka. Oczywiście w perspektywie częstego i długiego używania wszystko się "rozkłada", ale ciężko poświęcić jednorazowo taką kwotę. Sama szczoteczka jednak niezwykle ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

JEŻELI W TREŚCI POSTA NIE PROSZĘ O LINK NIE UMIESZCZAJ GO TAM O ILE ZALEŻY CI NA TYM ŻEBY TWÓJ KOMENTARZ ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY.

Potrafię znaleźć Twojego bloga bez tego.

Popularne posty