Małe SOBotnie Secrets of Beauty z Malu Wilz


Pierwsza sobota czerwca. Godziny przedpołudniowe. Warszawa. Saska Kępa. Przed siedzibą Malu Wilz zebrała się grupa blogerów. Już niebawem rozpocznie się VII już edycja Secrets of Beauty – porozmawiajmy o urodzie. Tym razem czas na nową formułę spotkań wiosennych. Jedna marka i My – dzięki temu mamy okazję poznać markę dużo dogłębniej i lepiej. Zatem poznajcie Malu Wilz o której co prawda nie pierwszy raz wspominam ale pierwszy raz opowiem o niej zdecydowanie więcej niż do tej pory. Marka powstała w Niemczech w roku 1985 i nosi imię i nazwisko znanej niemieckiej wizażystki. Specjalizuje się ona zarówno w doskonałej kosmetyce kolorowej – ich kamuflaże są doskonałe i bardzo trwałe dzięki czemu przywracają komfort życia wielu ludziom. Ale marka Malu Wilz to również kosmetyka biała przez co rozumie się kosmetykę pielęgnacyjną twarzy i ciała. Historię marki podczas „małego SoB” przybliżył nam Jacek Szymański oraz szkoleniowiec Pani Kasia.







Najpierw poznaliśmy filozofię marki, ale najciekawsze kosmetyki z całej oferty marki między innymi Caviar Gold Concentrate – koncentrat kawiorowy z dodatkiem 21 karatowego złota, który zauroczył chyba każdego z uczestników spotkania, również i swoim hipnotyzującym wyglądem. Równie interesujące okazały się Malu Wilz stone water.




Mogliśmy zobaczyć również zabieg z interesująca piankową maseczką o działaniu okluzyjnym, z masażem pędzlami, jak i autorskim firmowym masażem który na pewno pomaga poczuć się doskonale i być pięknym. Okazję do jego wypróbowania miała Ania z bloga Kolorowy Kraj – a w czasie gdy ona się zatapiała w pielęgnacji Malu Wilz my raczyliśmy się szampanem .


Następnie Margareta z Life in Colour na własnej skórze poznawała co daje połączenie doskonałych składników aktywnych i technologii tu w postaci ultradźwięków.


I tak nawet się nie spostrzegliśmy a była już godzina piętnasta i przenieśliśmy się na nie oficjalną część spotkania do złotych tarasów.




W spotkaniu uczestniczyły następujące blogi

Michał (JA) Twoje Źródło Urody
Margareta Life In Colour
Dobrusia Dobrul Bloguje
Magda Mazgoo.pl
Sylwia Stella Lily

Michał 



Komentarze

  1. Serum ze złotem i kawiorem rzeczywiście wygląda fenomenalnie :) a całość wygląda naprawdę profesjonalnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapewne było to świetne spotkanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym być na miejscu Ani sana chętnie poddałbym się takiej przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te 24-karatowe złoto brzmi mega, ale... na kosmetyki z dodatkiem złota kiepsko reaguje moja buzia.. obrączka też mnie 'parzy' :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam krem ze złotem i serum pod oczy - są genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super spotkanie. Zazdroszczę :) A firmy kompletnie nie znam, muszę się doszkolić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tego co piszesz spotkanie musiało być świetne. maseczka piankowa jest genialna! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

JEŻELI W TREŚCI POSTA NIE PROSZĘ O LINK NIE UMIESZCZAJ GO TAM O ILE ZALEŻY CI NA TYM ŻEBY TWÓJ KOMENTARZ ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY.

Potrafię znaleźć Twojego bloga bez tego.

Popularne posty