Zagraj w kuchni w pomidora

Z pomidorem zdecydowanie najbardziej kojarzy mi się lato i chyba nic w tym dziwnego bo właśnie wtedy mamy pod dostatkiem tych naprawdę pomidorowych pomidorów. Tych dojrzewających w słońcu, spokojnie drzemiących na krzaczku, który z radością moczy korzenie w orzeźwiającej wodzie niczym stopy w upalne leniwe dni niespiesznie dojrzewając i czerpiąc moc z żyznej ziemi. To dlatego jest taki aromatyczny i smaczny właśnie latem. Dlatego też gdy o tej porze roku mamy mało słońca i ciepła, na spotkania z przyjaciółmi zdarza mi się przygotować pomidorową roladę, która idealnie pasuje do wina jak i długich rozmów. Ale bynajmniej nie robię tego z wykorzystaniem tych dostępnych zimą tekturowych pomidorów bez smaku i aromatu lata. Wolę do tego wykorzystać te, które jeszcze wczesną jesienią zamknąłem w słoikach. I tak powstaje smak poezji z pomidora, który pasuje nam najbardziej choć wcale nie jest to sałatka. A my uwielbiamy smakować je wspólnie delektując się nimi niczym zmysłowym erotykiem wypowiedzianym we właściwej chwili, szeptem lubieżnym do ucha.

Pomidorowa rolada z twarożkiem i szynką szwarcwaldzką

Do przygotowania ciasta na roladę potrzebuję 4 dużych jaj. Wszystko zaczynam od ubicia na sztywno piany z 4 białek. Bardzo ważne jest to, że 4 jajka muszą być duże, przynajmniej L-ki. Gdy mam M-ki jest to już 5 jajek, a w przypadku S-ek potrzebuję ich aż 6 sztuk ponieważ ciasto na moją roladę piekę na dużej blasze. I choć nie musi być ono grube to nie może być też za cienkie. Następnie, nie przerywając miksowania, dodaję do piany po jednym z czterech żółtek. Teraz czas na łyżeczkę wędzonej słodkiej papryki i łyżeczkę mielonych suszonych pomidorów z dodatkiem czosnku. Ale jeżeli ich nie masz lub nie przepadasz za nimi nie musisz ich dodawać. Teraz pora na 150 - 200 gram gęstego przecieru pomidorowego. Jeżeli nie masz swojego domowego, użyj koncentratu pomidorowego. Pomidory wmieszaj do masy już delikatnie przy pomocy łyżki. No i ostatni składnik, 50 gram mąki tortowej, którą delikatnie łączę z masą przy pomocy łyżki. W tym czasie piekarnik rozgrzewam do 180 stopni Celsjusza a na „blaszkę”, którą mam w piekarniku od nowości, wykładam papier do pieczenia i lekko spryskuję go olejem. Następnie wylewam na niego ciasto i rozprowadzam je tak aby wszędzie miało identyczną grubość. Ciasto piekę około 15-20 minut po czym wyjmuję je z piekarnika. Przykrywam je bawełnianą ściereczką i póki jest ono jeszcze mocno ciepłe zwijam w luźną roladę. Na razie jeszcze bez odklejania od papieru, na którym się piekło. Teraz czas na masę serową. Potrzebuję około 300 gram białego sera. Może być taki potrójnie mielony, ale można go też samemu zmiksować na gładką masę. Do sera dodaję łyżkę sambal oelek, ale wystarczy też sól i pieprz do smaku. Do tego dodaję łyżkę czosnku niedźwiedziego, pokrojone dość drobno ale nie za drobno suszone pomidory oraz kilka oliwek. Dodatki można zmieniać dowolnie w zależności od upodobań i dzięki temu za każdym razem można uzyskać inny, interesujący smak gotowego smakołyku. Teraz czas rozwinąć wystudzone ciasto, usunąć papier i posmarować je masą serową. Należy pamiętać aby z obu stron pozostawić przynajmniej po 5 cm na których nie dajemy masy. Dzięki temu uda się nam zwinąć naprawdę zgrabną roladę. Gdy masa jest już rozłożona układam na niej szynkę. Ja wykorzystałem około 100g szynki szwarcwaldzkiej, ale równie dobrze można użyć innej lub też zupełnie z niej zrezygnować. Zwijam roladę i zawijam ją folią spożywczą po czym wkładam do lodówki na kilka godzin aby stężała.

Taka rolada pokrojona w centymetrowej grubości plastry jest idealnym dodatkiem do rozmów przy winie. Na pewno też świetnie nada się jako przystawka na wykwintnej kolacji. Miłego biesiadowania.

Michał