Czym pachnie lato
Lato
to czas podróży i, jakby nie patrzeć, zapachów. Zapachów, które
pomagają nam zapamiętać wyjątkowe momenty naszego życia, jak
również i tych przywołujących wszelkie wspomnienia o zdarzeniach
już minionych. Właściwie do dziś nie zastanawiałem się nad tym,
że chyba najwięcej zapachów otacza nas w trakcie podróży. I tak
pachnieli na przykład moi współpasażerowie. Jedni intensywniej
inni subtelniej, ale właściwie każdy ubrany był w jakiś zapach.
Sam pociąg też pachniał czystością i... kawą. Zapewne dlatego,
że siedziałem niedaleko baru, w którym co chwila ekspres
ciśnieniem wytłaczał najcenniejsze kawowe ekstrakty. Zatem
siedziałem pośród zapachów i zastanawiałem się czym tak
naprawdę powinno pachnieć lato? Czy żarem pustyni? Nadmorską
bryzą na plaży Malediwów? Wilgotnym lasem równikowym otulającym
Amazonię? Polaną pełną kwiatów pośród tatrzańskich lasów,
okraszoną poranną mgłą? A może zapachem dużych miejskich parków
gdzie wśród alejek rodzimej roślinności kryją się gdzieniegdzie
róże, dojrzewające pigwowce, a często i inne rzadko spotykane
rośliny, które rozedrgane od gorąca nasycają powietrze niosąc
choć odrobinę ukojenia? Niezależnie jakie zapachy lubimy warto
właśnie latem sięgać po te stworzone aby odświeżać nasze
codzienne zapachy właśnie nutami lata.
CK one summer 2016
W
tym roku lato zarówno dla niej jak i dla niego pachnie CK ONE. Ich
zielony flakon zdobiony jest liśćmi palmy a to od razu zapowiada
udane wakacje. W pierwszej chwili zapach wibruje zielenią skórki
limonki oraz cytryny, mięty komponującej się z doskonałym
chłodnym i odświeżającym mojito. Lekko i przyjemnie szumi w
głowie zapachu aby chwilę później zawładnąć jego sercem i
odkryć zmysłową niczym wakacyjna miłość gardenię i kuszącą
słodko kwaśną guajawę. I niczym wakacyjna miłość pierwsze
skrzypce w ich w duszy grają woda kokosowa okraszana mchem by otulić
i podkreślić delikatną, młodzieńczą wręcz zmysłowość. Choć
zapach stworzony został z myślą o lecie idealnie komponować się
będzie również jesienią, która w naszym rejonie często
rozpieszcza nas słońcem. Ale i podczas deszczowych dni zapach ten z
pewnością przywoła rozmarzony uśmiech na samo wspomnienie
upojnego lata.
Zamknąć
wspomnienia z wakacji w zapachu to, jak widać, osiągalne marzenie.
Potem wystarczy ubrać się w ten zapach. I sięgać po niego
kiedykolwiek nam się zamarzy. Więc nie pozostaje mi nic innego jak
przygotować sobie kolejne mojito i rozkoszować się wspomnieniami
tegorocznych wakacji. Ten i wiele innych zapachów w dobrych cenach można nabyć na iperfumy.pl
Michał
Uwielbiam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje na tych zdjęciach :) orzeźwiająco :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia. Takie ciepłe i egzotyczne... Mój facet ma właśnie tą wodę i rzeczywiście jest tak jak piszesz.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy One Summer - mam zeszłoroczny, ale koło tego również już od dłuższego czasu krążę :)
OdpowiedzUsuńWąchałam i się przecudowne ! :)
OdpowiedzUsuńMyślę że by się z nimi polubiła :)
OdpowiedzUsuńMuszę wąchnąć :)
OdpowiedzUsuńMało kto potrafi tak kusząco opisać zapach ;)
OdpowiedzUsuń