Klimatyczne rozmowy o urodzie czyli Secrets of Beauty po raz piąty
Czternastego
maja już piąty raz odbyło się nierutynowe spotkanie blogerów
urodowych „Secrets of beauty – porozmawiajmy o urodzie”. Ta
edycja miała się odbyć trochę wcześniej i w odrobinę innych
okolicznościach, jednak pomimo pewnych trudności udało się ją
doprowadzić do szczęśliwego finału. Ogromne wsparcie miałem nie
tylko w uczestnikach ale również i w firmach, które wzięły
udział w tej edycji.
Tym
razem nasze spotkanie odbyło się w Warszawie, w mojej ulubionej
NANA cafe znajdującej się przy ulicy Zwycięzców 15 na Saskiej
Kępie. Jest to bardzo klimatyczne miejsce prowadzone przez Konrada i
jego żonę Magdę. Miejsce, w którym każdy może się poczuć jak
w domu a w dodatku zjeść coś pysznego przygotowanego z miłością
i pasją, czy napić się najlepszej chyba w całej Warszawie
„domowej” lemoniady. Tylko tu znajdziecie najlepsze brownie,
ciasto lawendowe czy doskonałe maciupeńkie rożki z różanym
nadzieniem. To miejsce, w którym czas płynie zupełnie inaczej,
miejsce „bardzo specjalne, wypełnione rzeczami pięknymi, dość
pięknymi lub pięknymi w pewien sposób”. W samym sercu stolicy
możemy poczuć się tak jakbyśmy byli w zupełnie innej,
niesamowitej enklawie czasu.
foto by Esy, floresy, fantasmagorie |
foto by Agata smaruje |
foto by Esy, floresy, fantasmagorie |
Zaczęliśmy
się zbierać już około godziny 11:00. Trzeba było się jeszcze
rozgościć, wypakować muffiny które towarzyszą #SoB od samego
początku, wyeksponować „Złote Jabłka”, spokojnie rozdać
identyfikatory i witać się z coraz liczniej przybywającymi
uczestniczkami. Ekipa zebrała się jak zawsze zacna i rządna
wiedzy, a właśnie zdobywanie wiedzy przyświeca „Secrets of
beauty” od samego początku. Na kilka minut przed dwunastą
oficjalnie rozpocząłem spotkanie i przedstawiłem pokrótce plan
dnia. Był on, jak zawsze, napięty ale też z chwilami
zarezerwowanymi na relaks, posilenie się czy po prostu „rozmowy na
świeżym powietrzu”.
foto by Esy, floresy, fantasmagorie |
Światło,
kolor, zapach
Na
pierwszy ogień poszedł Jacek z Fabryki Świec Light i jednocześnie
przedstawiciel marki Polskie Świece. Ubrany w intrygujący strój
rozpoczął opowieść o swojej pasji jaką są świece. O
charakterystycznych już różowych gumkach w słoikach, o knotach,
zapachach, kolorach, o świecach wiecznych i rustykalnych. Na tą
edycję „Secrets of beauty a zarazem z okazji wręczenia „Złotych
Jabłek” Jacek przygotował dla uczestników specjalne
okolicznościowe świece, które można zamówić dostosowane do
swoich potrzeb na swoje własne wydarzenia czy też jako firmowe
upominki dla klientów. Dodatkowo przygotował też dla naszych czytelników 10% rabat ważny do końca lipca 2016 roku. Wystarczy
podczas zakupów użyć kodu: SOB2016
Od
pomysłu do gotowego kosmetyku
NASINE
to męska marka stworzona przez mężczyzn. Chłopaki reprezentujący
tą wyjątkową markę opowiedzieli nam o tym co sprawiło, że
postanowili stworzyć krem doskonały. Co spowodowało, iż
postanowili się tym pomysłem podzielić z innymi facetami.
Opowiedzieli też o wszystkim tym co było najważniejsze po drodze
od wymyślenia tegoż kremu do wprowadzenia go do sprzedaży. Różni
faceci, różne zawody i pasje ale wszyscy doskonale odnajdujący się
w świecie pielęgnacji. O męskim kremie NASINE już pisałem i
możecie przeczytać to TUTAJ. Zaś o tym, że jego skład spodobał
się miłośniczkom dobrych naturalnych kosmetyków świadczyć to,
że jeszcze po zakończeniu „Secrets of beauty” rozmowy na jego
temat nie cichną.
Światowe
innowacje w kosmetologii – struktury lamelarne w pielęgnacji
Marka
Norel dr Wilsz istnieje już od około 50 lat i choć nie wszyscy ją
jeszcze kojarzą to zdecydowanie warto się nią zainteresować
ponieważ w swoich kosmetykach wykorzystuje technologiczne zdobycze i
innowacje światowej rangi gwarantujące o wiele lepsze przenikanie
składników aktywnych w głąb skóry. Specjalnie dla nas
prezentację poprowadziła najlepsza szkoleniowiec marki Norel Anna
Lechowicz, która przełożyła planowane na ten dzień szkolenia aby
być z nami tego dnia. Dzięki pani Annie zgłębialiśmy wiedzę o
emulsjach (bo tymże są właśnie kosmetyki, których używamy).
Przyjrzeliśmy się bliżej zarówno tym typu „olej w wodzie”
(O/W) – najczęściej spotykane w kosmetyce – a następnie
emulsjom typu „woda w oleju” (W/O). Ten rodzaj emulsji stanowi
około 20% wszystkich emulsji kosmetycznych. Na koniec zapoznaliśmy
się z emulsjami o strukturze lamelarnej (warstwowej) idealnie
wpasowującej się w naszą skórę gdyż ich budowa najlepiej
przypomina budowę tego zewnętrznego organu. Poznaliśmy też
najnowsze kosmetyki z kwasem glikolowym (o zabiegu w Instytucie Norel w Warszawie pisałem już TU). Prezentacja ta była zdecydowanie
jedną z tych, których wszyscy słuchali z ogromnym
zainteresowaniem.
Intensywne
działanie kosmetyku dzięki technologii ciekłych kryształów
Teraz
czas na pasję, kobietę i innowacyjną markę PODOPHARM. To nie było
pierwsze spotkanie uczestników „Secrets of beauty” z tą marką.
Ubiegłej jesieni w upominkach dla uczestników spotkania znalazło
się intensywnie wzmacniające serum do paznokci, o którym wkrótce
opowiem. Wracając do samej prezentacji. Aneta Oleszek uświadomiła nam, że
Polska jest niestety w czołówce krajów, w których chętniej
jeszcze obcina się nogę niż ją leczy. Dlatego postanowiła się
zająć podologią, która w Polsce jeszcze raczkuje ale dzięki
Anecie i jej zaangażowaniu możemy już się poszczycić doskonałymi
kosmetykami dla gabinetów podologicznych, wysokiej klasy towarem
eksportowym w postaci klamry, która stosowana jest w leczeniu
wrastających paznokci, oraz narzędziami potrzebnymi do pracy w
gabinetach podologicznych. Mam nadzieję, że uda mi się wkrótce
przeprowadzić z Anetą mały wywiad dla was. A sama marka PODOPHARM
na pewno nie pojawia się tu po raz ostatni.
Kompleksowa
pielęgnacja przyspieszająca wzrost włosów
Niestety
z przyczyn niezależnych od nikogo nie mogły się pojawić osobiście
dziewczyny z DermoFuture. Dlatego też ja w imieniu firmy przekazałem
kilka, mam nadzieję przydatnych, informacji o kosmetykach
zapobiegających wypadaniu włosów. Starałem się przemycić w
swojej wypowiedzi drobne wskazówki dotyczące stosowania
poszczególnych produktów i mam nadzieję, że przyczyni się to do
zwiększenia zadowolenia z używania kosmetyków DF5 zarówno dla
kobiet jak i dla mężczyzn.
Ostatnim
elementem części edukacyjnej naszego spotkania było przedstawienie
marki MELLI Care przez Beatę Wielgosik, która dosłownie w
telegraficznym skrócie opowiedziała nam o trzech produktach do
pielęgnacji stóp i dłoni.
Po
serii prezentacji nastąpił punkt programu, na który czekali
wszyscy uczestnicy. W blasku fleszy wręczone zostały po raz
pierwszy, i z pewnością nie ostatni, „Złote Jabłka 2016”.
Więcej o tej części wydarzenia przeczytacie TU. Teraz zapraszam
już tylko do obejrzenia kilku zdjęć z ceremonii, która niestety
była ostatnim punktem naszego spotkania. Wielu uczestników bawiło
się jeszcze razem o wiele dłużej, ponieważ to właśnie tego
wieczoru różne warszawskie muzea i instytucje otwierały swoje
gmachy przed tłumami zwiedzających.
Firmy,
dzięki którym odbyła się V edycja „Secrets of beauty”
Nie
pozostaje mi już zatem nic więcej jak powiedzieć: Do zobaczenia
jesienią! Tym razem nie spotkamy się nad morzem. Pracowity weekend
spędzimy w… No cóż, o tym powiem wam już w okolicach września.
Bądźcie czujni.
Michał
Dzięki za spaniały dzień. Dużo wiedzy, dużo uśmiechniętych twarzy, dużo muffinów (pyszne były) i dużo wrażeń. Takie rzeczy to tylko chyba na SoB :)
OdpowiedzUsuń:* dzięki za ciepłe słowa :) ale to co najważniejsze to uczestnicy tworzą ten klimat :)
UsuńWidze, że udane spotkanie :D Gratulacje!
OdpowiedzUsuńo tak :) bardzo udane mimo że musiałem je dość mocno i w niedługim czasie zupełnie zmienić :)
UsuńTo się nazywa organizacja! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo, bardzo wyjątkowy dzień... dziękuję <3
OdpowiedzUsuń:) ja również dziękuję :)
UsuńJa się już wypowiedziałam na swoim blogu na temat tego dnia. Było fantastycznie! Dzięki takim ludziom jak Ty blogosfera urodowa żyje i rozkwita :)
OdpowiedzUsuńlejesz miód na moje serce :) naprawdę bardzo się cieszę, że byłaś z nami i mam nadzieję że nie ostatni raz :)
UsuńMichał, jak zwykle dziękuję Ci za jakość i atmosferę. Wyznaczasz odpowiedni poziom i inspirujesz innych. Jeszcze raz gratuluję Ci pomysłów, życzę dużo zapału i siły na olejne #SOB-y i gratuluję nagrody :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :* o wzajemnie :)
UsuńA najbardziej dziękuje Ci a to że zawsze mogę na Ciebie liczyć i mogłem się wygadać gdy coś szło nie po mojej myśli podczas organizacji :)
Fajna relacja.
OdpowiedzUsuńA mnie nadal ściska, że nie mogłam z Wami być :( strasznie żałuję naprawdę choć cieszę się, że Klaudynka mogła być tam za mnie :) mam nadzieję, że do następnego! :)
OdpowiedzUsuń