Łzy słońca
Choć w kalendarzu jeszcze wiosna to już jak najbardziej czuć lato. Słońce hojnie rozlewa swoje światło. Robi się coraz cieplej, aż czasem ma się nawet ochotę wtulić w trawę w cieniu pod drzewem i wsłuchując w kojące dźwięki natury uciąć sobie krótką drzemkę. Coraz bardziej kuszące jest też udanie się nad wodę aby pośród szumu fal pozwolić słońcu musnąć brązem nasze ciała, aby dać ochłodę i ukojenie ciału lekką bryzą czy też wręcz zanurzyć je w wodzie. Po kąpielach słonecznych ale i nie tylko po nich, warto nasmarować się czymś cudownie odżywczym. A jeżeli dodatkowo dzięki złotym migotliwym drobinkom podkreśli to naszą opaleniznę i otuli cudownym i ekskluzywnym lecz nie męczącym zapachem, to czego chcieć więcej? A jeśli w składzie znajdziemy również, i to wcale nie jako minimalny dodatek, olej z Lnicznika siewnego (Camelina sativa) zwanego również lnianką bądź rydzem? To właśnie od tej ostatniej nazwy, olej uzyskiwany z tej rośliny zwany był olejem rydzowym, z którym wiąże się tak dobrze znane wszystkim przysłowie: „Lepszy rydz niż nic”. A to dlatego, że w biednych domach, w których brakowało tłuszczy zwierzęcych (masła lub smalcu) doskonale zastępował je w kuchni właśnie olej rydzowy. Olej ten zawiera wyjątkowo dużo, bo aż 40%, cennych kwasów tłuszczowych omega-3. Jest on również cennym źródłem antyoksydantów, co przekłada się na jego długi okres ważności i odporność na jełczenie. Chyba już nic więcej do szczęścia naszej skórze i włosom już nie trzeba.
Olejek, który nie tylko otula skórę i włosy
wspaniałym zapachem (wanilia, kokos, piżmo, jaśmin), ale również
głęboko odżywia i nawilża. Drogocenne właściwości Lnicznika
Siewnego, bogatego w kwasy Omega 3, 6 i 9 zapewniają skórze
miękkość i gładkość. Kiedy wmasujesz produkt w końcówki
włosów, będą zdrowe i lśniące. Po tym, jak Twoja skóra poczuje
pierwsze promienie słońca, Olejek przepięknie podkreśli jej złoty
blask.
Szklany flakon o pojemności 50ml kosztuje około
170zł
Moje obserwacje
Olejek rozlewany jest do prostych i eleganckich
szklanych flakonów bez atomizera lub innego aplikatora. Przed
użyciem warto go lekko wstrząsnąć aby idealnie rozprowadzić w
produkcie złote drobinki i mikę. Produkt doskonale rozprowadza się
na skórze szybko pozostawiając ją bez nieprzyjemnego lepkiego czy
tłustego filmu. Pachnie bardzo przyjemnie, wręcz harmonijnym
połączeniem zmysłowych zapachów wanilii, kokosu, piżma, jaśminu.
Doskonale podkreśla a nawet jakby uwypukla opaleniznę subtelnie
połyskując na skórze. Doskonale sprawdza się na wieczór. Nie
tylko ten długi, letni i bardzo ciepły zarazem wieczór ale i zimą
czy jesienią. Dodaje seksapilu, poprawia samopoczucie i sprawia, że
wyglądasz po prostu GLAMOUR. Ale co ważne, dzięki olejowi z
Lnianki doskonale nawilża, wygładza i dosłownie odmładza naszą
skórę. Dzięki niemu staje wyraźnienie gładsza i jedwabista w
dotyku.
W szkolnej skali oceniam na bardzo dobry + (plus
za zapach i odpowiednią ilość blasku)
Michał
Uwielbiam olejki a pachnące jaśminem i piżmem podwójnie :)
OdpowiedzUsuń:) tak, to połączenie jest wręcz magicznie hipnotyzujące
UsuńJakie piękne zdjęcia! Polskie morze jest niesamowite <3 Jak dla mnie troszkę za drogo :)
OdpowiedzUsuńTo prawda nie jest tani, lecz to ze względu na wprowadzanie składnika nad którym laboratoria trochę musiały pracować. Przykładowo olej arganowy Mary Cohr wprowadzało już 15 lat temu, kiedy jeszcze nikt go nie znał. Tym razem jest podobnie z olejem z lnianki (Camelina sativa)
UsuńCudowne zdjęcia ❤️
OdpowiedzUsuńOlejek opisałeś tak, że chcę go mieć! Póki co mam jednak całą buteleczkę olejku z NUXE, którego miałam juz kilka butelek, oraz Pat&Rub :) ❤️❤️ Kocham takie świecidełka
Boski olejek, wspaniały fotograf.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękne zdjęcia, ten olejek to coś dla mnie. już go chcę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) a olejek jest wart posiadania go :)
UsuńTwój opis jest świetny :) sto procent bym go kupiła, gdyby nie ta cena, niestety nie moje progi chwilowo.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie olejki i balsamy z drobinkami, latem świetnie podkreślają opaleniznę:)
Cena nie jest mała to fakt, ale jest wart tej ceny :) i mam nadzieję, że już niedługo będzie w zasięgu Twojej ręki :)
UsuńCudnie się prezentuje, ale nie lubię połysku na skórze.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś coś podobnego z Nuxe i nie przypadł mi do gustu
Ten połysk jest tu naprawdę subtelny i przyjemny dla oka i ciała :)
Usuńjej, wygląda na profesjonalny, ale własnie ta cena :/
OdpowiedzUsuńMary Cohr to wyjątkowa i niszowa marka, w jej produktach znajdują się składniki wysokiej jakości i dużo wcześniej niż w innych markach. Dlatego nie mogą być one tanie.
UsuńW tej buteleczce wygląda świetnie. Mam też olejek z drobinkami i za bardzo go nie używam. Ten wygląda jakby miał bardzo dużo drobinek.
OdpowiedzUsuńMa ich naprawdę sporo :) choć na skórze wyglądają subtelnie i elegancko i ten zapach ^^
UsuńO rety, mieni się jak milion diamentów... Ależ jestem ciekawa tego zapachu...
OdpowiedzUsuń