Kogo czytam? Gdzie zaglądam? Czym się zachwycam?
W sieci jest wiele miejsc prowadzonych przez
świetne dziewczyny ale jest też kilka miejsc prowadzonych przez
facetów bądź też współprowadzonych przez nich, a gdzie warto
się choć na chwilę zatrzymać. W zeszłym roku, pod koniec lutego,
po raz pierwszy pisałem Wam o tym na jakie blogi lubię zaglądać.
Dziś postanowiłem pokazać kilka innych miejsc. Postaram się
przynajmniej raz na pół roku pokazać Wam gdzie lubię zaglądać.
A może i Wam się tam spodoba? Tym razem będzie męsko. Ale choć
to miejsca tworzone przez panów myślę, że paniom się też tam na
pewno spodoba.
Blog o szydełkowaniu? Tak, dobrze czytasz. Blog pisany również szydełkiem i dziergany przez NIEGO. Maciek w jakiś magiczny sposób fascynuje mnie tym co robi. Bardzo lubię czytać to o czym pisze. Równie chętnie oglądam również jego foty na INSTA. Potrafi doskonale zainspirować.
To wcale nie takie skomplikowane.pl
Gdy mąż i żona piszą razem bloga może być
różnie. Ale tego bloga piszą bardzo ciekawie. A przeczytać można
o wszystkim. O tym, jak On widzi pewne sprawy oraz dlaczego Ona myśli
inaczej. Blog pisany jest czasem przewrotnie ale na pewno ciekawie. A
co najważniejsze - chce się więcej.
Jego ręce kształtują oazy spokoju, budują
napięcie, które elektryzując przebiega po plecach i daje
rozładowanie pośród kwiatów, krzewów i drzew. W dodatku Tomek
dzieli się swoją wiedzą o roślinach i o tym jak sprawić aby
dawały nam wiele rozkoszy swym wyglądem i wonią.
W obecnych zgenderowanych czasach nawet facet może być perfekcyjną „Hiacyntą BUCKET”. A ten konkretny facet prowadzi dom. A jak? A ciekawie i warto czasem podpatrzyć to co robi i jak ułatwia sobie życie. Blog istnieje dopiero kilka miesięcy ale już nie wyobrażam sobie nie zaglądać na niego od czasu do czasu.
Dla wielu osób kombinacja mężczyzny z kuchnią
wygląda na rzecz niemożliwą do zgrania. Co jest dziwne, bo
przecież nie od dziś mówi się, że najlepszymi kucharzami są
faceci. A ten oczarowuje mnie swoimi pomysłami oraz inspiruje do
moich własnych kuchennych wyczynów.
W Krainie Zapachu nie tylko potrafi rozbić zapach
na budujące go cegiełki ale doskonale wie jak zbudować i dobrać
perfumy dopasowane do każdej osoby. O zapachach opowiada z taką
pasją, że słuchać można go godzinami. No i czytać też.
coś do picia i słodkiego i czytamy ;) |
W sumie jest jeszcze kilka miejsc tworzonych przez
mężczyzn, do których zaglądam. Ale te myślę, że zasługują na
szczególną uwagę. A jakie są wasze ulubione męskie miejsca w
blogosferze? Chętnie bym je zobaczył. A jeżeli macie ochotę
poznawać inne miejsca, które mnie inspirują, oczarowują,
zaciekawiają, bawią… dajcie znać. Postaram się wtedy napisać
o nich szybciej niż za rok.
Michał
Z męskich blogów,po za Twoim podczytuje jeszcze "Moja dziewczyna czyta blogi" :-)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę na te które wymieniłeś.
O "Blogerki zniszczyły mi życie" :D pisałem w zeszłym roku :D lubię i czytam :)
UsuńOprócz twojego znam jeszcze jeden prowadzony przez faceta: http://slimfitman.blogspot.com, tematyka to głównie sport, zaraz pozaglądam na te, które wymieniłeś :)
OdpowiedzUsuńTego, który polecasz nie znam :) ale chętnie się zapoznam :)
UsuńBardzo lubię Faceta i Kuchnię, a ostatnio odkryłam też Gender Gosposię :)
OdpowiedzUsuń:) FiK czytam najdłużej z tych blogów :) ale GenderGosposia się nieźle rozkręca :)
UsuńOprócz Twojego bloga do tej pory czytałam też Nez de luxe - nikt chyba tak nie potrafi pisać o perfumach. Po co wąchać próbki, jak ktoś serwuje nam taki znakomity opis, że czuję się uwiedziona!
OdpowiedzUsuńMarcin doskonale zna się na perfumach :)
UsuńMarcina podczytuję od czasu do czasu ale Gosposia dobra jest :D
OdpowiedzUsuńgosposia się rozkręca :D
UsuńPrawdę mówiąc oprócz Twojego bloga, to zaglądam tylko czasem do Radka piszącego o Chinach. A na te z chęcią zajrzę :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo często i chyba coraz częściej po za tym blogiem z działu pielęgnacji urody także na kanały filmowe na youtube. Szczególnie "domowe sposoby" i "domowy zagonek".
OdpowiedzUsuń