Pewny siebie JA
Zapach to jedna z najmagiczniejszych formuł
znanych w świecie kosmetyki. O tym, że potrafi przyciągnąć,
hipnotyzować, przenosić do ulubionych miejsc i czasów. Może też
odpychać a nawet szpecić – jakkolwiek by to nie brzmiało. Zapach
dobrych perfum jest niczym eliksir dodający nam odwagi. Pamiętam
jak przed pierwszą randką dopełnieniem wszystkiego było kilka
chmurek zapachu. I dopiero wtedy poczułem, że jestem gotowy i
pewnie ruszyłem przed siebie. Z randki nie wyszło nic ale to
całkiem inna historia. Ja czułem się jednak sobą i wiedziałem,
że jestem tym kim jestem. Gdy wychodzimy na ważne spotkanie równie
ważnym jest aby zapach, w który się ubieramy dodawał nam wiary w
siebie i budował naszą pewność siebie. Jak zatem pachnie pewność
siebie? Odpowiedź na to pytanie znalazłem zamkniętą w czarnym
flakonie. Tak czarnym, że nie przeniknie przez niego nic. A więc
czy flakon zdradzi nam swoją tajemnicę? A może kryje pod czarną
zbroją pewności siebie i mocy to, że w środku jego właściciel
okazać się może czuły, namiętny i wrażliwy. Sprawia, że jest
męski i po prostu autentyczny? Jest sobą. Pewny, odważny świadom
swoich kontrastów.
Mont Blanc Legend
Mont Blanc Legend jest stworzony z myślą o
mężczyznach z polotem, szlachetnych i pewnych siebie. Mężczyznach,
którzy są odważni, namiętni i autentyczni. Olivier Pescheux,
twórca tej kompozycji chciał stworzyć zapach pełny kontrastów
łącząc nuty, które przywołują siłę i wrażliwość, tradycję
i nowoczesność. Kompozycja otwiera się świeżymi tonami
bergamotki, lawendy, ananasa i werbeny. W nucie sercowej wyczuwalne
nuty geranium, jabłka, róży, kumaryny i jabłek różanych. W
nucie bazowej – drzewo sandałowe, tonka i Eweni.
Dostępne w drogeriach Douglas
Sam zapach jest zdecydowany, mocny i zmysłowy by
za chwilę rozbłysnąć błękitem i świeżością wiatru. Ale ani
na chwilę nie przestaje być zmysłowy. Na koniec swojej podroży
aromat ponownie staje się gorący i niemniej zmysłowy niż w
chwilach poprzednich. Całość komponuje się w delikatny,
pociągający zapach i na długo odciska się on w pamięci. Wciąż
chce się go mieć na skórze, odczuwać i pieścić nim zmysły.
Jego wielką zaletą jest to, że pachnie długo i wytrwale. Nie da
się obok niego przejść obojętnie.
Michał
Pięknie go opisałeś, na pewno jest kuszący ;)))
OdpowiedzUsuńO jest kuszący :)
UsuńWow :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie zapach. Na sobie :D
OdpowiedzUsuń:D na sobie takie są najlepsze :)
UsuńOpis kuszący, tonka lubi mój mąż, może to być coś dla niego, muszę przy okazji powachac
OdpowiedzUsuńZapach jest wyjątkowy :) i myślę, że może się spodobać :)
UsuńCzytałam i czułam motyle w brzuchu:) Dobry opis i zgadzam się z nim, bo znam ten zapach...
OdpowiedzUsuńPiękna buteleczka.
OdpowiedzUsuńjest ujmująca :)
UsuńOpis piękny aż by się chciało go kupić swojemu mężczyźnie :-)
OdpowiedzUsuńlub sobie :)
UsuńButeleczka niczym demon skrywany w środku. A to tylko zapach pewności ;)
OdpowiedzUsuńba :)
Usuń