Krwawa Marry, Krwawa Marry, Krwawa Marry i raz gin z tonikiem
Od jakiegoś czasu co roku o tej porze dopada nas
szał przygotowań do imprez z okazji Halloween, czy ‘Dziadów’
jeżeli wolicie nasze swojskie nazewnictwo. W wigilię Wszystkich
Świętych przebieramy się za duchy, upiory, strzygi czy też modne
ostatnio zombi. Przygotowujemy makabryczne dania i bawimy się.
Pewne tradycje, które wciąż żyją w tym okresie miały po prostu
chronić nas przez złymi ‘gośćmi’ z zaświatów. I jeżeli
nawet nie to dziś wam przyświeca to okazja do zabawy jest i warto
się trochę zapomnieć. Bo dzięki temu zapominamy na moment o
troskach dnia codziennego. A w naszych zagonionych czasach po prostu
potrzebujemy czasem chwili oddechu i okazji do zabawy i śmiechu.
Dziś wspólnie z Gosią z bloga
spełnienie marzeń
pokażemy wam dwie propozycje właśnie ma Halloween. Gosia proponuje
makijaż (jak go wykonać przeczytacie na jej blogu). Ja zaś
przedstawiam jak wykonać straszną stylizację paznokci. A co ważne,
nie jest ona strasznie skomplikowana w wykonaniu.
Krew na rękach
Proponuję wam dwie opcje na przejrzystym matowym
topie OPI – Matte Top Coat lub na bieli Eveline Cosmetics –
colour INSTANT 30. Do wykonania krwawych rozbryzgów użyłem dwóch
różnych czerwieni: Eveline Cosmetics – miniMAX 375 oraz THE
GARDEN OF COLOUR 17. Do uzyskania odpowiedniego efektu potrzebujemy
jeszcze słomkę. Ja wybrałem taką jak do lizaków, nie za grubą
ale i nie za cienką. Dzięki temu rozbryzgi będą realistycznie
wyglądały a nie przysporzymy sobie przy tym potrzeby domywania
całych rąk. Przyda nam się jeszcze jakaś kartka lub folia, którą
podłożymy pod dłoń aby nie pobrudzić mebli. Potrzebny może być
też korektor do lakieru. Choć jeżeli trochę czerwieni pozostanie
na skórkach to stylizacja wyda się bardziej krwawa. Oczywiście
korektorem domywamy rozbryzgi spoza paznokcia o ile nie wyglądają
idealnie w naszej ogólnej stylizacji.
Paznokcie malujemy lakierem, który stanowić ma bazę. Biały kolor spowoduje, że efekt końcowy będzie bardziej wysublimowany. Na matowym topie efekt krwi był bardziej naturalny i sugestywny. Następnie przygotowujemy sporą kroplę lakieru czerwonego i zanurzamy w nim naszą słomkę tak by trochę lakieru zostało w jej wnętrzu. Zbliżamy słomkę do płytki paznokcia uprzednio pomalowanej bazą naszej stylizacji. Moim zdaniem najlepsza odległość ujścia słomki od płytki to około 3-5 cm. Następnie mocno dmuchamy w słomkę i mamy pierwszy rozbryzg. Ja wykonałem po dwa rozbryzgi na każdej płytce paznokcia. Jeden jaśniejszą a drugi ciemniejszą czerwienią. Wy możecie wykonać ich tyle ile wam się podoba. Teraz pozwalamy dobrze zaschnąć lakierowi na paznokciach i możemy, choć nie musimy nakładać już żadnego TOPu.
Paznokcie – Michał
(twojezrodlourody.blogspot.com)
Udanego Halloween
Michał
Skromny (w środkach), ale bardzo sugestywny makijaż. I ogólnie cała stylizacja. Nieco przerażające też;)..
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńMakijaz troszke bym zmienila na mocniejszy, ale zrobiony jest pieknie i profesjonalnie. Za to paznokcie sa fantastyczne i przerazajace.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPaznokcie!!!! Super wyglądają i są proste, bardzo dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńpolecam się :)
UsuńA miałam nadzieję że będzie o czym do picia ;)
OdpowiedzUsuńPodobno tytuł mysi zachęcać do wejścia ;)
UsuńPazurki świetne, jednak makijaż oka bardziej bym podkreśliła- więcej czerni :D Po tytule miałam nadzieję na znalezienie tu przepisów drinków, taki psikus :D
OdpowiedzUsuń