Golenie staje się fetyszem?
Golenie to sztuka niełatwa i wielu już połamało
sobie na niej niejedną maszynkę. I właśnie z tego powodu na rynku
dostępnych jest aż tyle rodzajów maszynek oraz przeróżnych
produktów tak do jak i po goleniu. Czy da się coś zrobić aby
golenie było łatwiejsze, przyjemniejsze i delikatniejsze dla naszej
skóry? Oczywiście, że tak. Wystarczy przestrzegać kilku prostych
zasad. Po pierwsze: przygotuj się do golenia. Przed goleniem nie pij
kawy ani niczego co podnosi ciśnienie. Nie kłuć się również ze
swoją drugą połówką. Zdenerwowanie i podniesione ciśnienie krwi
może powodować obfitsze krwawienia w przypadku zacięcia. Warto też
zaopatrzyć się w laskę ałunu - na wszelki wypadek. Golenie
rozpocznij od umycia skóry używając pianki lub żelu do
mycia twarzy. Spłucz skórę ciepłą wodą – ani nie gorącą ale
też i nie zimną. Wspomoże to zmiękczanie włosa. Na tak
przygotowaną skórę zastosuj odpowiedni produkt do golenia: krem,
piankę bądź żel. Po jego nałożeniu odczekaj chwilę aby
kosmetyk lepiej zmiękczył owłosienie. Teraz możesz przejść już
do zasadniczego procesu golenia. Zacznij od włosa najmiększego - na
szyi czy policzkach - a na końcu zajmij się twardszym pod nosem.
Pamiętać należy o tym aby nie dociskać maszynki zbyt mocno do
skóry a ruchy były gładkie, płynne oraz jak najdłuższe. Nie
powinno również golić się dwa razy w tym samym miejscu bo
podrażnienie skóry masz jak w banku. Warto też zabrać się za
golenie wieczorem. A to dlatego, że do rana ewentualne podrażnienia
znikną. Dobrze jest posiadać również dobre, łagodzące kosmetyki
po goleniu. Wiemy już jak ale teraz trzeba zdecydować się czym.
Jakiś czas temu (TU) w butiku cincoterra.pl zamówiłem sobie piracki
krem do golenia. A co o nim mówi producent?
BLUEBEARDS REVENGE - Luksusowy piracki krem do golenia – 100ml
Luksusowy krem do golenia stanie się twoim
porannym fetyszem
To unikalna jakość w świecie pełnym
nieustannej wojny z zarostem. Luksusowy krem do golenia marki ‘Zemsta
Sinobrodych’ wielokrotnie nagradzany w ostatnich latach za swoją
znakomitą ja-kość. Decydując się na ten krem już nigdy nie
zaznasz pieczenia, irytacji skóry i innych nieprzyjemnych doznań w
trakcie golenia i stanie się on twoim ulubionym porannym fetyszem.
Piracki krem do golenia polecany jest w
szczególności mężczyznom z twardym i gęstym zarostem. Solidna,
piracka piana czyni golenie bardzo łatwym i przyjemnym. Ten
innowacyjny krem do golenia redukuje wzrost i gęstość zarostu co
przekłada się na jakość codziennego golenia. Krem powstał na
bazie składników, które zadowolą wszystkich, którym bliskie są
prawa zwierząt i oddawany jest w twoje ręce w recyclingowym
opakowaniu. Pamiętaj: recycling to piracka specjalność!
Opakowanie 100ml - cena 55zł. Dostępny TU
Moje wrażenia
Opakowanie to plastikowy słoik z bardzo przyjemną
dla oka zakrętką ozdobioną czachą. Wewnątrz opakowania kryje się
gęsty krem, którego zapach doskonale oddaje kwintesencję męskości.
Do aplikacji kremu najwygodniejszy jest pędzel, ale jak się go nie
ma to też bezproblemowo da się go zaaplikować. Nakładamy go
wtedy na zwilżoną skórę i spieniamy na zaroście kilkukrotnie
dodając wody wilgotnymi dłoniami. Krem doskonale sprawdza się w
przypadku brzytwy, maszynki tradycyjnej na żyletkę. Poradzi sobie
również wspomagany dobrymi maszynkami jednorazowymi. Choć w
przypadku tych tańszych niestety zapycha maszynkę dość szybko.
Zmiękcza zarost bardzo dobrze więc golenie staje się o wiele
przyjemniejsze. Ważne jest jednak aby po goleniu zastosować dobry
balsam. Ukoi to skórę i odpowiednio o nią zadba.
W szkolnej skali oceniam na dobry + (plus za
wydajność i zapach)
Michał
Ciekawe jakby się sprawdził na bikini :P
OdpowiedzUsuńMyślę, że może sobie dobrze poradzić :)
Usuńwygląda ciekawie, ale ja już mam swojego ulubieńca, podobnie jak mój chłopak :)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w opakowaniu ;D
OdpowiedzUsuńo TAK cała marka ma niesamowite te czaszkowe PIRACKIE opakowania :)
UsuńMój TŻ używa maszynki elektrycznej, ale przekażę mu Twoje porady co należy robić przed goleniem :D
OdpowiedzUsuńmój tak samo :) i też śmiało mogę powiedzieć że golenie to jego fetysz, chociaż trzeba przyznać że tym philipsem się goli na tyle gładko że nie ma już mowy o tym żeby mnie drapał - wcześniej mnie to strasznie wkurzało ;)
UsuńOpakowanie wygląda genialnie ;) może w końcu znalazłam produkt który pomoże pozbyć się mojemu prawie mężowi twardego zarostu twarzy.
OdpowiedzUsuń