Do mycia pysia
Dobre oczyszczenie skóry to bardzo istotna sprawa. Nieważne czy
masz skórę tłustą, suchą czy już dojrzałą. A po co w ogóle
myć naszą skórę? Odpowiedz jest banalnie prosta. Żyje na niej
niezliczona ilość drobnoustrojów – jedne z nich są dobroczynne,
inne niekoniecznie. Ale przede wszystkim nasza skóra jest barierą
chroniącą nasz wewnętrzny świat. Zabezpiecza ona nasze komórki,
tkanki, narządy i wszelakie układy by nic złego im nie zagroziło
i byśmy jak najdłużej prawidłowo funkcjonowali. Skóra
nieustannie styka się z nieprzyjaznym środowiskiem pełnym
zanieczyszczeń i nie zawsze przyjaznych nam mikrobów. Dlatego i my
musimy pomagać jej w tym aby była „czysta” i bezpieczna.
Oczywiście nie należy przesadzać i traktować jej zbyt silnymi
detergentami lub dezynfekować wszystkiego na siłę. Ponieważ
jeżeli wyjałowimy skórę z dobrych maluszków ich miejsce zajmą
bardzo szybko choćby niszczące nas grzyby lub bakterie. I tu nasuwa
się kolejne pytanie. Czym myć? To też jest całkiem
nieskomplikowane pytanie. Tak więc i odpowiedź jest prosta. Żelem,
mleczkiem, płynem, pianką... czym lubisz. Ważne aby po użyciu
detergentu o wysokim pH szybko zakwasić skórę do odpowiedniego
odczynu. W środowisku kwaśnym nie namnażają się szkodliwe dla
nas 'pędraki'. Dziś opowiem wam o żelu do mycia twarzy marki
Sylveco. Ale najpierw głos dla producenta.
Tymiankowy żel do twarzy
Głównymi składnikami olejku tymiankowego są tymol i karwakrol.
Posiada on bardzo silne właściwości przeciwwirusowe i
przeciwgrzybicze. Hamuje rozwój bakterii chorobotwórczych (m.in.
Staphylococcus aureus i Propioniobacterium acnes, które odpowiadają
za rozwój zmian trądzikowych). Łagodzi stany zapalne, działa na
skórę oczyszczająco i tonizująco. Hypoalergiczny, oczyszczający
żel do mycia twarzy z kwasem jabłkowym o aktywnym działaniu
wygładzającym i rozjaśniającym. Zawiera bardzo łagodny ale
jednocześnie skuteczny środek myjący, który nie podrażnia nawet
najbardziej wrażliwej skóry. Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar
sebum, delikatnie złuszcza martwy naskórek i reguluje procesy
odnowy jego komórek. Żel został wzbogacony olejkiem i ekstraktem z
tymianku, które posiadają właściwości przeciwzapalne i kojące.
Systematyczne stosowanie pozwala zachować gładką, zdrową skórę
o równomiernym kolorycie.
Do codziennej pielęgnacji cery łuszczącej się, zaczerwienionej i podrażnionej.
Termin przydatności kosmetyku po otwarciu: 6 miesięcy.
Butelka z pompką 150ml, cena około 17zł
Moje obserwacje
Butelka jest niewielka, można powiedzieć zgrabna i poręczna.
Ale nie ona jest tu najważniejsza a to co się w niej kryje. Lekki
przejrzysty żel, nie za gęsty i nie za rzadki. Pompka aplikuje
odpowiednią jego ilość aby dokładnie umyć twarz. Jeżeli chodzi
o zapach to muszę przyznać, że pierwsze użycia nie były dla mnie
w tej kwestii rozkoszą. Lubię zapach tymianku ale w tym żelu jest
on tak intensywny, że miałem wrażenie zanurzania twarzy w jakiejś
potrawie z dużą ilością tego ziela. Na szczęście po kilku
użyciach już się do tego przyzwyczaiłem i przestało mi to
sprawiać jakikolwiek dyskomfort. Co do samego użycia i działania
żelu – skórę oczyszcza naprawdę dokładnie i muszę powiedzieć
że jej nie wysuszył. Wiele żeli to robi z moją skórą, na
szczęście nie ten. Kosmetyk ten praktycznie nie pieni się ale
naprawdę dobrze domywa skórę. Czy wygładził moja skórę? Raczej
tego nie zauważyłem ale nie mam z tym większych problemów więc
nie miał się jak wykazać na tym polu. Poza tym nie traktuję
produktu oczyszczającego z detergentem jako kosmetyku
pielęgnującego.
W szkolnej skali oceniam na dobry +
W ramach akcji blogerskiej „Testuję z Twoim Źródłem Urody”
żel ten testowali ze mną:
Ela z bloga KunaDomowa pisze ona o nim:
(recenzja niebawem)
Marta z bloga Zakręcony świat Marty pisze o nim:
„Jego zapach to świeżo ścięty tymianek, bez śladu chemii.
Zresztą gdzie tu ma być chemia skoro skład jest naturalny -
krótki, treściwy. Jedna pompka wystarcza na umycie całej twarzy”
więcej przeczytacie TU
Rarity z bloga rarity i kosmetyki pisze o nim:
(recenzja niebawem)
Ania z bloga Nuneczka Testuje pisze o nim:
„Nie tylko usuwa nadmiar sebum, ale także rewelacyjnie sobie
radzi ze zmywaniem makijażu. Po jego użyciu nie muszę już
stosować żadnych dodatkowych produktów do demakijażu.”
Michał
Nie lubię zapachu tymianku ;) Jeśli na buzi nie mam makijażu o często myję ją czystą wodą, płynem micelarnym, ewentualnie tonikiem ;) Pod prysznicem czasami używam do buzi tego samego płynu co do ciała.
OdpowiedzUsuń:) ja lubię zapach ale tu jest silny :D bardzo :)
Usuńposiadałam go pewnego czasu :0 świetne :)
OdpowiedzUsuńZapewnienia producenta brzmią obiecująco a i sama recenzja zachęca do kupna. :) Na razie testuję oczyszczające mleczko arnikowe, ale na żel się pewnie skuszę w drugiej kolejności. ;)
OdpowiedzUsuń:) lubię arnikę w kosmetykach : )
Usuńod dawna się czaje na jakiś produkt z Sylveco:)
OdpowiedzUsuńto naprawdę godna uwagi firma :)
UsuńBardzo polubiłam ten żel i kiedyś znów po niego sięgnę :) U mnie był mega wydajny i bardzo dobrze oczyszczał twarz, zauważyłam też lekkie wygładzenie cery :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńu mnie ostatnio też tylko żele i żele, pokochałam je, do tego też się przymierzam :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze bardzo lubię pianki :)
UsuńSylveco to super firma :) Ja lubię ich kremy :) To miłe, że tyle osób mogła przetestować taki fajny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńZa swojej strony polecam Ci Michał oczyszczająco-tonizujący żel z olejkiem z drzewa herbacianego i rozmarynu. Sama używam go od miesiąca i jestem nim zachwycona.
:) pogadamy o nim w sobotę :)
Usuńjuż od dawna ciekawi mnie sylveco... chyba czas zrobić zamówienie:)
OdpowiedzUsuń