Cel: Rewitalizacja komórkowa z Revitacell
Przygotowanie skóry – peeling do
twarzy z ekstraktem owoców mango – facial cream scrub with mango
extract
Kremowy peeling do twarzy wzbogacony ekstraktem z
owoców mango, poprawiającym elastyczność i sprężystość skóry.
Dokładnie złuszcza martwy naskórek, oczyszcza i pielęgnuje skórę,
przygotowując ją do aplikacji znajdującej się w zestawie maski.
Peeling w kontakcie z wodą zamienia się w
delikatną piankę, zapewniając uczucie świeżości oraz gładkości
skóry. Produkt zawiera substancje łagodzące, kojące oraz
nawilżające (m.in.: pantenol, oliwa z oliwek), dzięki którym nie
wysusza skóry i nie powoduje podrażnień. Peeling jest przeznaczony
dla każdego typu cery.
Składniki aktywne: ekstrakt z
owoców mango, oliwa z oliwek, olej kokosowy, pantenol
Sposób użycia: opuszkami palców
nanieść niewielką ilość peelingu na wilgotną skórę twarzy,
okrężnymi ruchami wykonać delikatny masaż, omijając okolicę
oczu i ust. Dokładnie spłukać letnią, bieżącą wodą.
Stosować 1 – 2 razy w tygodniu lub w zależności
od potrzeb.
Moje wrażenia
Tuba jest biała, ascetyczna i przyjemna zarówno
dla oka jak i dłoni. W środku zaś kryje się lekki peeling
kremowo-brzoskwiniowej barwy z wyraźnie widocznymi czarnymi
drobinkami peelingującymi. Zapach kosmetyku przywodzi mi na myśl
lekki sorbet owocowy. Soczysty i przyjemnie orzeźwiający. Oprócz
widocznych od razu drobinek w kremie peelingującym są również
bardzo drobniutkie cząstki, które mimo iż niepozorne, doskonale
szorują nasz naskórek i usuwają wszystko to co należy z niego
usunąć. Peeling dość długo zachowuje swoją wilgotność dzięki
czemu cały czas jest łatwy i przyjemny w użyciu oraz efektywny.
Jeżeli nie masz większych problemów z rogowaceniem i szarością
cery wystarczy sięgać po niego raz w tygodniu. A już po pierwszym
użyciu czuje się, że skóra odzyskuje gładkość oraz promienny,
świeży i młody wygląd.
W skali szkolnej oceniam na bardzo dobry +
(plus za moc peelingowania i brak podrażnień)
Czas na intensywna pielęgnację –
rewitalizująco-rozświetlająca maseczka do twarzy –
'Stem cells revitalizing & lightening
face mask'
Bioaktywna maska do twarzy zawiera unikalne
połączenie NHAC Biocervin MIC-1 oraz witamin E i B3 jak również
kwasu hialuronowego. Ma to za zadanie aktywację naturalnej zdolności
regeneracyjnej oraz rewitalizację delikatnej skóry twarzy. Aktywne
czynniki białkowe skutecznie liftingują skórę, zmniejszają
przebarwienia oraz zapobiegają powstawaniu nowych. Substancje
antyoksydacyjne chronią skórę przed wolnymi rodnikami. Maska ma
delikatny zapach i lekką formułę. Szybko się wchłania. Już od
pierwszego zastosowania skóra twarzy odzyskuje zdrowy i promienny
wygląd, jest bardziej jędrna i gładka. Maska jest odpowiednia do
każdego typu cery.
Składniki aktywne: NHAC Biocervin
MIC-1, kwas hialuronowy, witamina E, witamina B3
Sposób użycia: nanieść niewielką
ilość maski na czystą i suchą skórę, pozostawić do
wchłonięcia. Po upływie około 10 minut ewentualny niewchłonięty
nadmiar usunąć płatkiem kosmetycznym.
Moje wrażenia
Tuba jest identyczna jak w przypadku peelingu –
przyjemna dla oka i dłoni. A w środku znajduje się cudownie
świetlisty „kremożel”. Pachnie on lekko melonem i soczystą
świeżością. Na skórze rozprowadza się cudownie gładko i od
razu daje uczucie ukojenia porównywalnego z zanurzeniem skóry w
chłodnej wodzie. Po prostu ulga dla naszej skóry. Jeżeli skóra
jest wysuszona to maseczki nie ma po co zmywać bo wchłania się w
całości do czysta. Jeżeli jednak nałożymy troszkę grubszą
warstwę preparatu to ewentualny nadmiar wystarczy usunąć wacikiem.
Maseczka pozostawia skórę doskonale nawilżaną, jedwabiście
gładką, a dzięki niewielkiej domieszce miki - promienną ale nie
przesadnie. Nie świecimy się, tylko wyglądamy promiennie i zdrowo.
A skóra jest wprost cudowna. 50 ml tubka przy normalnym dozowaniu
jest naprawdę wydajna. Maseczka doskonale sprawdziła się jako krem
przed ważnym wyjściem, dzięki czemu wyglądałem na wypoczętego
co niewątpliwie przyczyniło się do końcowego sukcesu.
W skali szkolnej oceniam na bardzo dobry +
(plus za szybki efekt „bankietowego zabiegu”)
Zestaw 50ml peeling + 50ml maseczka kosztuje ok 140zł
Michał
bardzo ciekawią mnie te produkt :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się :) bo to naprawdę ciekawe produkty :)
Usuńmam set do rąk i jestem mega zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńchyba tez po niego sięgnę :)
Usuńto co on czyni z dłońmi to WOW ! ;)
Usuńświetny blog:))
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale będę o niej pamiętać na zakupach...;).
OdpowiedzUsuńMiałam ten zestaw.Byłam z niego bardzo zadowolona.Z tej firmy testowałam też Revitacell Bust Set oraz Revitacell Stem Cells Regenerating Cream-Serum .Świetne produkty
OdpowiedzUsuńHmm, chyba się skuszę....;)
OdpowiedzUsuń