Nowości rynkowe
W połowie stycznia, w
czwartkowe popołudnie, w siedzibie Pearl Beauty Clinic & SPA
w hotelu Intercontinental w samym sercu Warszawy odbyło się ciekawe
spotkanie, które zgromadziło kilku blogerów oraz dziennikarki
urodowe. W gościnnych i przyjemnych wnętrzach kliniki przedstawiciele
marki SeneGence reprezentowanej przez Dream Skin
zaprezentowali nam bardzo ciekawe produkty do makijażu jak również
filozofię firmy, której klientami są choćby Christina
Aguilera. Na pewno dobrze kojarzycie
jej czerwone usta, pomalowane właśnie niesamowicie trwałą pomadką
tej marki.
Pomadki LipSense dostępne w Pearl Beauty Clinic & SPA |
Spośród naprawdę
szerokiego wachlarza produktów moją uwagę przykuły najbardziej
trzy. Podkład, który po nałożeniu na twarz bez użycia żadnej
bazy czy korektora idealnie ukrył mocne zaczerwienienie oraz
widoczne naczynka krwionośne modelki, nie tworząc przy tym maski a
dając bardzo naturalny, zdrowy i promienny wygląd. Kolejnym cudem
marki, chyba jej sztandarowym produktem, są pomadki. Wymagają one
co prawda precyzji i płynności ruchu w trakcie nakładania
kolejnych warstw, oraz sporej dozy cierpliwości – do momentu
nałożenia błyszczyka nie wolno zamknąć nawet na moment ust by
nie zepsuć efektu i nie skrócić trwałości makijażu. Jak już
wspomniałem trzeba nałożyć trzy warstwy pomadki w formie
błyszczyka a na koniec nałożyć faktyczny błyszczyk –
rozświetlający, z drobinkami złota,srebra lub matowy – nadając
ustom kuszący, soczysty i trwały nowy wymiar. Natychmiast po
zakończeniu aplikacji pomadka nie ma prawa pozostawiać śladu na
szklankach i nie tylko... Zatem, drogie panie, nie musicie już
nieustanie poprawiać swojego wizerunku. Dużą zaletą, jak dla
mnie, jest to że produkty te nie są pakowane w kartoniki, które
przecież i tak zaraz lądują w koszu. A to gwarantuje że nie są
wycinane bez potrzeby drzewa na produkcję zbędnego, jakby na to nie
patrzeć, opakowania. Ciekawym produktem jest również kosmetyk do
powiększania ust. Ale o nim postaram się napisać kiedy indziej.
Na zakończenie
poszliśmy zwiedzić Pearl Beauty Clinic & SPA z jego
oszałamiającym widokiem na panoramę Warszawy. Widok ten na pewno zwiększa doznanie relaksu w trakcie masażu na 43 piętrze hotelu Intercontinental. Przez resztę wieczoru, a myślę że nie tylko, pomadki LipSense nie schodziły z ust pań (dosłownie i w
przenośni) :)
Michał
O proszę, nawet nie miałam pojęcia o istnieniu tych produktów :) Bardzo ciekawi mnie ta pomadka, bo znalezienie trwałej, intensywnie kolorowej szminki z ładnym połyskiem w dzisiejszych czasach jest ciężkie :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, a ta jest naprawdę efektowna i trwała
UsuńNie powiem kusząco wyglądają te usteczka czerwone :)
OdpowiedzUsuńNa żywo wyglądają jeszcze bardziej kusząco :)
UsuńNie znałam takiej firmy :) Ale zapowiada się dobrze :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy,ale kusi:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt...
OdpowiedzUsuńZapraszamy do testowania pomadek LipSense w Gabinecie Pearl Beauty Clinic & Spa (ul. Emilii Plater 49, Warszawa, hotel Intercontinental) :)
OdpowiedzUsuńDo Warszawy mam za daleko, pół Polski do przebycia, ale stacjonarnie bm się zdecydowała:)
Usuń