SupersizeMój - szampon nadający włosom objętości
produkt PROFESJONALNY
Formuła bez parabenów,
SLS, SELS oraz bez alergicznych zapachów.
Szampon zwiększający
objętość, do włosów cienkich i osłabionych. Zawiera olej lniany
i ekstrakt bambusa, ma silne właściwości wzmacniające i
odbudowujące, nadaje objętość i przywraca witalność cienkim i
płaskim włosom.
Odbudowujące
właściwości nasion lnu i bambusa
Siemię lniane
jest bogatym źródłem niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-3.
Zawartość tych kwasów w siemieniu w porównaniu do oleju rybnego
jest dwukrotnie wyższa. Są to między innymi kwasy linolowy i
linolenowy alfa. Siemię lniane słynie z pozytywnego działania na
skórę głowy i ciała, odbudowuje włosy, wzmacnia ich trzon oraz
zwiększa żywotność włosów i ich odporność na działanie
negatywnych czynników zewnętrznych.
Krzemionka
z bambusa jest powszechnie stosowana w medycynie ludowej.
Przywraca ona elastyczność i sprężystość tkanek ciała.
Odbudowuje metabolizm oligoelementów w organizmie i spełnia
kluczową rolę w syntezie włókien kolagenu. Ma ona doskonałe,
mineralizujące działanie na skórę głowy i włosy, jak również
posiada właściwości zmiękczające, łagodzące i stymulujące.
Krzemionka jest szczególnie skuteczna w przypadku włosów słabych.
Przyczynia się ona do wzmocnienia trzonu włosa, poprawiając jego
strukturę.
SPOSÓB UŻYCIA:
nanieść i rozmasować na wilgotnych włosach. Dokładnie spłukać.
Zabieg można powtórzyć w razie potrzeby.
Moje obserwacje:
Przejrzysty szampon o
lekkiej płynnej konsystencji i uwodzącym, lekkim, tropikalnym
zapachu. Wyczuwam w nim nuty melona, soczystej papai, słonecznego
ananasa oraz egzotycznego mango. Pieni się delikatnie acz
wystarczająco mocno by pozostawić po sobie uczucie doskonałego
oczyszczenia włosów. I nie jest to tylko uczucie. Włos jest
doskonale oczyszczony, nawet z obciążających go kosmetyków
nadających naszym włosom ładu i składu. Niezależnie od ich mocy
utrwalających, ten szampon sobie z nimi radzi doskonale. A zarazem
jest delikatny dla skóry, nawet takich wrażliwców jak ja. Jako że
większość szamponów, mimo wypłukiwania ich długimi „godzinami”
i tak powoduje, że moja skóra, wołając pomocy, zaczyna się
złuszczać. Przez lata prowadziło to do mylnego doboru pielęgnacji
skóry głowy. Ale nie o tym. Ten szampon, jako jeden z nielicznych,
nie wywołał w mojej skórze żadnego alertu skutkującego
łuszczeniem. A wręcz doskonale pomógł jej wyciszyć się po
podrażnieniu mocnymi żelami i innymi produktami do stylingu,
których zdarza mi się dość często używać. Co ważne, szampon
ten powoduje, że włos nie jest obciążony więc lepiej się układa
nadając efektu większej objętości naszej czuprynie. Istotne dla
mnie jest też to, że nie wysusza on moich włosów i dzięki temu
włos jest jakby dłużej świeży. Moja czupryna jest pełniejsza,
łatwa do okiełznania i co ważne, wygląda zdrowo. Uzupełnieniem
do tego szamponu jest maska z tej samej linii lecz o niej napiszę
innym razem. Szampon na pewno będzie gościł w mojej łazience
jeszcze nie raz. Zaś dodatkową jego zaletą jest pojemność
(500ml) oraz jego wydajność.
W skali szkolnej wystawiam ocenę:
bardzo dobry +
Mnie ładnych kilka lat zajęło znalezienie delikatnego szamponu, który ukoi skórę głowy nie pozostawiając jej łuszczącej się i paskudnie swędzącej. Jeśli będę chciała zmienić szampon, będę pamiętała o tym:)
OdpowiedzUsuńwarto :)
Usuńpowiem jedno - chciałbym mieć ten czajniczek:)
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony :) choć ostatnio chodzi mi po głowie taki ciężki żeliwny ^^
UsuńGdzie się taki kupuje?
Usuńja zazwyczaj szukam na allegro :) http://allegro.pl/listing/listing.php?string=sushi+zestaw+do+herbaty+
UsuńBardzo chętnie wypróbowałabym ten szampon w duecie z maską
OdpowiedzUsuń