Dermo men – oczyszczanie z mentolnięciem.
Współczesny, dobrze
wyglądający mężczyzna nie tylko dba o ciało ale też potrafi
mieć z tego radość. Zdarza mu się również (dwa razy dziennie)
zdjąć z półki kupiony wcześniej kosmetyk i go użyć. Reszta to
kwestia osobowości.
Zawiera micele, dzięki
którym łagodnie i skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń.
Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia powstałe w wyniku golenia.
Przywraca komfort, eliminuje efekt ściągnięcia i wysuszenia.
Pozostawia skórę odświeżoną i pełną energii.
Rozprowadź żel na
powierzchni twarzy omijając okolice oczu, następnie spłucz wodą.
Stosuj codziennie rano i wieczorem
Moje obserwacje:
Gęsty żel do mycia
twarzy, o bardzo męskim zapachu, przyjemnym i niedominującym.
Delikatnie rozprowadza się na skórze i delikatnie acz dokładnie
oczyszcza i orzeźwia skórę. Użyty z rana świetnie rozbudza umysł
i ciało. Na szczęście nie rozbudza niepotrzebnie skóry i pozwala
jej dobrze i łagodnie rozpocząć dzień bez najmniejszych śladów
podrażnień.
Po dwu tygodniach
stosowania:
Moja skóra jest
doskonale oczyszczona i, co ważne, ukojona. Nie pojawiły się w tym
czasie żadne niemiłe niespodzianki pomimo jedzenia, drażniących
pory mojej skóry, musztardy i cudownie ostrej papryczki.
W szkolnej skali wystawiam ocenę: bardzo dobry
W szkolnej skali wystawiam ocenę: bardzo dobry
Michał
wysuszacz ;((
OdpowiedzUsuńJa jednak wole pianki sa delikatniejsze
Niestety, nie każdej skórze ten sam kosmetyk musi zapewnić ten sam efekt. Choć osobiście też wole pianki od żeli :)
Usuńmam ten żel, ale w wersji do kobiet -świetnie oczyszcza, ale czasami odnoszę wrażenie,że skóra po nim jest ściągnięta
OdpowiedzUsuńmnie się to na szczęście nie zdarzyło, a co do oczyszczania to prawda robi to świetnie :)
UsuńNie lubię podziału kosmetyków na męskie i damskie. My z mężem wymieniamy się kosmetykami, a nawet perfumami i jeszcze żadne z nas na tym nie ucierpiało. Ten żel wygląda bardzo interesująco, a że lubię Tołpę to będę go miała na uwadze przy kolejnych zakupach.
OdpowiedzUsuńlubie TOŁPĘ, ale tego żelu nie znam...:)
OdpowiedzUsuń