![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6q1Hu9D-a03nav2wWoEuxv2Fpdg4CkVRPgHnDjFN6fEGtHtPsurIFEs5C-jDVfpw3QwC5SIIlTDhEKuPtDgt_YIYwBj0Rasrd4lZA5vJKypWN8lOore6zuI-THthN-vGxVY1OtxEu7pJx/s200/976a0241c9fe0ccc_Body-Shop-Dry-Brush.jpg)
Choć za oknem może jeszcze tego nie
widać (zwłaszcza dziś), to jednak nie ma co ukrywać - wielkimi
krokami zbliża się już wiosna. Z nią zacznie budzić się życie,
zazielenią trawy, rozkwitną delikatne kwiaty. Zaczniemy powoli
zrzucać z siebie ciężkie zimowe ubrania oraz obuwie... i niestety
zaczną wychodzić na wierzch wszelkie zimowe zaniedbania. Lecz
zamiast zacząć rozpaczać i w panice biegać od kosmetyczki do
drogerii czy fryzjera po prostu rozpocznij „egoistycznie”
wiosenne porządki od samego siebie.
Wymieć tłuszcz
Zazwyczaj po zimie zauważamy, że
przybraliśmy tu i ówdzie trochę tłuszczyku. Zimą może i dzięki
niemu cieplej ale jeżeli zaczyna ci on przeszkadzać to pora sięgnąć
po szczotkę. Tak tak, szczotkę. Najlepiej taką z naturalnego, nie
miękkiego ale i niezbyt twardego włosia. Czas na masaż. Hindusi
nazywają go ABHAYANGA. Polega on na dokładnym
wyszczotkowaniu suchego ciała szczotką. Masaż taki potrafi
zdziałać cuda. Zgodnie z zasadami Ajurwedy najlepiej
wykonywać go codziennie rano, ponieważ nie tylko poprawi ukrwienie,
wspomoże usunięcie toksyn i wyszczuplanie. Doskonale też pobudzi
nas i doda energii na cały dzień. Tak wiem, zaraz pomyślicie, że
rano nie macie czasu i będziecie mieli wiele innych wymówek ale
pamiętajcie, robicie to dla siebie. Jeżeli naprawdę nie
znajdziecie na to czasu rano to róbcie go wieczorem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZbH3l1N6RX6Z6S26HfYj_qnzEle89lU6egXBf1MfVCB3lfI9oX50HzzBH3tDe88xMQeahSNUVp_GdJzVKm-I4da3PIwI0etZ42-K2c3ICLV9DxbQgR6iRRnk7Ex3xKpXeUel6P0l56OYl/s200/Pure+slimmer+quick+action-475x475.jpg)
Szczotkowanie ciała rozpoczynamy od
prawej stopy, posuwistymi ruchami przesuwamy się powoli ku górze,
przez łydkę, udo i pośladek. Przechodzimy na brzuch. Bardzo ważne
by tu ruchy były okrężne i zgodne z ruchem wskazówek zegara.
Dopiero wtedy przechodzimy do lewej stopy i ponownie zmierzamy ku
górze aż ponownie znajdziesz się na brzuchu. Teraz zajmij się
rękami. Najpierw prawą a potem lewą. Następnie wyszczotkuj skórę
klatki piersiowej. Po takim masażu należy ci się prysznic, po
którym możesz zastosować
Wyszczuplający Żel-Krem o Przyspieszonym Działaniu marki Mary Cohr lub
Biomimetyczny
balsam do ciała marki Arkana. Pierwszy polecam szczególnie na
rano. Jego chłodzące właściwości dodatkowo zadziałają
pobudzająco i ułatwią nam start. Balsam Arkany oprócz swojego
działania zachwyci malinowym aromatem. Hindusi zaleciliby natomiast
użycie oleju sezamowego, który według ich filozofii najlepiej
wspomaga detoksykujące działanie masażu.
Piękno wprost z talerza
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCtEFAjCwNh3aTGVzulIEafHd-7P10MJvABNz8BGTIe-Pyy8JHxDIJmC13WJveUUVPE88akpHs0a6j7orvHcjVZe-wqbVk9gJQNLN0ankbGmpyTspHl46414tCJQBtPHx2Awe93EyZBNCC/s200/01_biomimetic-slimming-balm-400ml-pl.jpg)
Wybierając dietę warto pamiętać by
wybrać taką, która nie tylko nie wyrządzi nam krzywdy ale też
wspomoże pozimową odbudowę. Dostarcz organizmowi naturalnych
wspomagaczy piękna tzn. witamin A,C, E. Pomogą one w odmładzaniu i
regeneracji. Warto wybierać produkty zawierające cynk oraz witaminy
z grupy B – by minimalizować ilość wyprysków jeżeli twoja
skóra ma z tym kłopoty. Warto ograniczyć sól ponieważ jej
nadmiar wydzielany przez skórę może sprzyjać powstawaniu stanów
zapalnych. Może warto też pomyśleć o ziołowych herbatkach
wspomagających detoksykację. Pomogą one też usunąć nadmiar wody
z organizmu. Dzięki temu zauważysz, że łydki po zimie troszkę
wyszczupleją i znikną opuchnięcia wokół oczu. Nie zapominaj
jednak o tłuszczach w diecie ponieważ bez nich niektóre witaminy
nie będą przyswajane przez twój organizm. Najtrudniej będzie
zrezygnować z nadmiaru cukrów, zwłaszcza tych z deserów. Ale w
internecie znajdziecie na pewno ciekawe przepisy na prawie pozbawione
ich desery.
Pachnące i świeże ciało
Nie zapomnij, że organizm oczyszcza
się również poprzez skórę. Dlatego przynajmniej raz w miesiącu
warto pokusić się o kąpiel z soli morskiej z dodatkiem glinki, na
przykład kaolinowej. Oprócz wyraźnej poprawy kondycji skóry
dodatkowym jej atutem jest zmniejszenie potliwości ciała, która
często pojawia się właśnie wiosną. Takie przygotowania sprawią,
że wiosnę przywitamy radośnie i z ochotą.
Michał
jutro biegnę kupić szczotkę,bo tłuszczyk po zimie niestety został :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa notka. :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuń