Piękna Wiosną – targowo jak najbardziej.


Od wielu lat targi kosmetyczne ZPWKP Salon Wiosna odbywają się w warszawskiej hali EXPO. Odkąd sięgam pamięcią było to jedno z ważniejszych wydarzeń w świecie kosmetyki profesjonalnej. Jeszcze jako uczeń szkoły kosmetycznej nie mogłem doczekać się tych targów. Nie zmieniło się to również gdy zacząłem pracować jako „kosmetyczka” w różnych salonach urody. Kilka lat później targi te zmieniły dla mnie swoją rangę, ponieważ pracowałem na nich na stoisku jednego z wystawców. Zawsze przyciągały one rzesze kosmetyczek, dziennikarek, wszystkich którzy szukali nowych trendów w kosmetologii. Pamiętam jak hala wystawowa pękała w szwach od przeróżnych stoisk, ciasne alejki pełne były zwiedzających. Firmy pielęgnacyjne dominowały, poniekąd tak było i tym razem ale …


Przede wszystkim w tym roku stoiska rozstawione były tak by wydawało się, że wystawców jest wielu. Brakowało wielu wiodących marek pielęgnacyjnych. Czyżby oznaczało to, że ranga tych targów nie jest już tak wysoka dla rynku profesjonalnego?

  
Niestety na wielu stanowiskach, zupełnie jak na bazarze, rozstawione były hybrydowe biżuterie (cokolwiek to oznacza), wszelakie dobroci do paznokci (tłumnie oblegane niestety w większości nie przez kosmetyczki). Ja wiem, że klientki salonów i nie tylko one chcą kupić coś po okazyjnych cenach, ale do tej pory targi tej rangi polegały raczej na sprzedaży najnowszych informacji i trendów. Na szczęście były też i takie stoiska jakie dobrze pamiętam z dawnych lat. Na dodatek z doskonale przygotowaną do pracy na nich kadrą (tu serdecznie pozdrawiam Panie z marki WISE – zdobyłem dzięki nim wiele cennych informacji, aż szkoda było iść dalej). Znalazła się tu też pewna portugalska marka, o niej opowiem kiedy indziej, która raczej pasowała do Poznańskich Tragów Look. Polska firma Scandia zaprezentowała kilka ciekawych nowości (masła do ciała i zaczątek linii męskiej).


Podsumowując, bilet wstępu na targi bez korzystania z wykładów na jeden dzień to 25zł, jak na to co zaoferowali organizatorzy stanowi cenę wygórowaną. Zdecydowanie nie pojawię się szybko na imprezie wiosennej na Prądzyńskiego. Na szczęście niebawem szykują się targi Beauty Forum, choć z tęsknotą czekam już na Krakowskie LNE – te targi jeszcze nigdy mnie nie zawiodły a z roku na rok podnoszą swoją jakość.

Michał  


Komentarze

Popularne posty