Cienie minionych nocy – Zabieg CatioVital Eye marki Mary Cohr – recenzja
Cienie lub „wory” pod oczami,
zwłaszcza po nieprzespanej nocy to koszmar – szczególnie gdy
musisz wyglądać dobrze i nienagannie. Możesz zastosować wiele
domowych metod, możesz zastosować skuteczny krem... Niestety nie
zawsze efekt ich działania widoczny jest natychmiast. Natomiast
dobrze jest mieć zaprzyjaźnionego kosmetologa, zwłaszcza jeżeli
pracuje on na kosmetykach i urządzeniach marki Mary Cohr.
Zabieg umówiony był na 9 rano, trwał
zaledwie 30 minut, bez problemów więc zdążyłem na spotkanie
biznesowe i wyglądałem nienagannie. Na początku skóra została
„umyta” ponieważ przebywałem na dworze i pokryła się ona
wyziewami miasta. Następnie peeling liliowy – jego działanie jest
niesamowite. Ten enzymatyczny kosmetyk aplikowany jest również na
delikatną skórę wokół oczu, dzięki czemu jest lepiej
przygotowana do dalszych etapów zabiegu. Następnie nałożony
został specjalny żel, w którym zawieszone są aktywne składniki o
działaniu odmładzającym dostosowanym do wymagających potrzeb
okolic oka. Specjalnymi elektrodami wykonany został masaż,
odczuwany jako delikatne mrowienie. Ale jest to bardziej odprężające
niż mogłoby się wydawać. Zwłaszcza ruchy elektrod na brwiach czy
między nimi. Kolejnym etapem był masaż o działaniu drenującym,
by odprowadzić nadmiar płynów zgromadzonych w tkankach skóry.
Dzięki niemu też, kosmetyki stosowane w trakcie zabiegu o wiele
lepiej działają. Żelowa maska dopełniła efektu odświeżenia i
gdy zastosowany został już krem końcowy wyglądałem jakbym się
wyspał i nigdy nie miał podkrążonych oczu.
Nie jest to mój pierwszy kontakt z tym
zabiegiem ponieważ sam wielokrotnie robiłem go swoim klientkom i
klientom w gabinecie kosmetycznym. Jednakże pierwszy raz sam
zostałem poddany jego działaniu. Polecam go osobom, które mają
problemy z cieniami. Doskonale radzi sobie również ze zmarszczkami.
Koszt zabiegu w zależności od salonów to 90 – 140zł. Czas
trwania to 30 minut ale efekt widoczny natychmiast.
Michał
Komentarze
Prześlij komentarz
JEŻELI W TREŚCI POSTA NIE PROSZĘ O LINK NIE UMIESZCZAJ GO TAM O ILE ZALEŻY CI NA TYM ŻEBY TWÓJ KOMENTARZ ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY.
Potrafię znaleźć Twojego bloga bez tego.