Orientana - Maska-krem z kaskaryli pod oczy

Kosmetyki do pielęgnacji oczu to jeden z moich ulubionych produktów a w poszukiwaniu ideału przetestowałem już ich całkiem sporo. Dziś kolejny tym razem - Orientana - Maska-krem z kaskaryli pod oczy.

Spore opakowanie (40 gram) na pewno wystarczy na długo. Co prawda osobiście preferuję tuby lub aplikatory ale to nie rzutuje na jakość produktu więc nie przeszkadza mi to, że musiałem odświeżyć zapas szpatułek do kremu. Konsystencja przyjemna, lekko żelowa choć trochę jak gęste mleczko do demakijażu. Kolor lekko zielonkawy, idealnie współgrający z zapachem trochę aloesowym, trochę jak zapach trawy – naturalny, nie dominujący, prawie niewyczulany – co doskonale zapowiada kosmetyk do pielęgnacji oczu. Na skórę nanosi się gładko, rzekłbym aksamitnie. Doskonale się wchłania i już podczas samej aplikacji wydaje się, że skóra wokół oczu jest gładka i aksamitna.

Niestety bardzo szybko to uczucie znika. Po tygodniu stosowania nie zauważyłem żadnej poprawy wyglądu skóry wokół moich oczu. Dobrze że test trwał 2 tygodnie - po tym czasie zauważyłem, że skóra jest lepiej napięta i odrobinę wygładzona. Zatem stwierdzam, że krem działa nawilżająco, choć producent twierdzi, że odmładzająco. Na efekty jednak trzeba sporo czekać a wiele innych firm oferuje naturalne i dużo szybciej działające produkty. Krem jednak na pewno spodoba się osobom bardzo młodym, które zaczynają dbać o swoją skórę. Choć przy tej cenie (ok. 50zł) spodziewałbym się czegoś o silniejszym i widoczniejszym działaniu.

Michał