Pozwól skórze odetchnąć, czwartek z O`right

Biostudio
Czwartek to dzień jak co dzień – ale ten był jednak wyjątkowy. Całe dzisiejsze spotkanie zorganizowane zostało przez OrganicsBeauty Concept. Po około godzinnej podróży z serca stolicy znaleźliśmy się w malowniczo położonej enklawie zieleni w Podkowie Leśnej, gdzie mieści się doskonale wyposażone Biostudio. Miejsce, w którym w synergii z naturą można kompleksowo zadbać o zdrowie i piękno całego ciała w oparciu o wiedzę starannie dobranego i wyszkolonego zespołu specjalistów. Nasza wizyta skupiła się na zabiegach oferowanych przez Klinikę Pięknego Włosa. Właścicielka i założycielka tego miejsca, doktor Beata Pawlik-Stopińska, w kilku prostych słowach opowiedziała nam o tym czym zajmuje się to niesamowite miejsce, po czym przedstawiła nam najczęstsze problemy dotyczące stanu naszych włosów. Opowiedziała o tym co skraca a co przyczynia się do wydłużenia „życia” naszych włosów. Zwróciła również naszą uwagę na to, że bardzo często problemy z nimi związane wskazują nam na fakt, że z naszym organizmem może dziać się coś niedobrego i wtedy na pewno sami, nawet z pomocą dostępnych na rynku specyfików, nie poradzimy sobie w walce o piękną i bujną czuprynę. Niestety często sami doprowadzamy do tragedii stosując niewłaściwe odżywianie – monotonne diety ubogie w różnorodne składniki odżywcze. Pani doktor opowiadała też jak wszechogarniający nas stres współczesnego świata również wpływa degradująco na to co tak bardzo chcielibyśmy utrzymać w jak najlepszej kondycji. Niestety czasem kurując nasze organizmy, choćby w trakcie leczenia chorób układu krążenia – np. lekami przeciwzakrzepowymi – możemy znacząco skrócić anagen – fazę aktywnego wzrostu włosa, poprzez co włosy dosłownie sypią nam się z głowy. Na szczęście, po zakończeniu kuracji farmakologicznych, zmiany te w zdecydowanej większości są odwracalne.

Blogery :) i Pani Beata Pawlik-Stopińska

Kolejnym etapem spotkania była fachowa diagnoza trychologiczna przeprowadzona u całej naszej czwórki zaproszonej do kliniki pięknego włosa Biostudio przez pracujące tam fryzjerki. Dzięki mikrokamerze oceniony został stan naszej skóry, ilość oraz gęstość owłosienia, jak też stan samego włosa. Dzięki temu indywidualnie dobrano nam zabiegi regeneracji jak też zalecono kosmetyki do kontynuowania kuracji w domu.

niesamowity peeling do skóry głowy

regenerujemy się wszyscy

różana odżywka

oczyszczanie skóry na początek

i masaż ^^

orzeźwienie i witalność

Sama kuracja odbywała się na doskonałych ekologicznych kosmetykach marki O`right, którą na spotkaniu reprezentowały właścicielki polskiego jej przedstawicielstwa – Organics Beauty Concept. Mój zabieg rozpoczął się peelingiem Pear Wood Exfoilating Gel. Basia – fryzjerka, której niesamowite dłonie wykonywały zabieg – rozdzielała pasma włosów i aplikowała preparat na skórę mojej głowy. Potem delikatnym a zarazem mocno odprężającym masażem dokładnie oczyściła ją z martwych komórek naskórka. Peeling, dzięki przyjemnemu uczuciu chłodu zadziałał bardziej pobudzająco od filiżanki mocnej kawy. Myślę, że uczucie niesamowitego odprężenia było zasługą bardzo sprawnego masażu. Następnie moje włosy zostały dokładnie umyte szamponem oczyszczającym. Teraz nadeszła kolej na samą regenerację. Tym razem zastosowano szampon z ekstraktami jagody goi oraz ponownie zaserwowany został cudownie odprężający masaż głowy i bambusowa maska o silnie nawilżającym działaniu. A po osuszeniu włosów... znów masaż z użyciem pobudzającego sprayu z jagodami goi. Na koniec pozostało już tylko ułożyć moją czuprynę i z o wiele lżejszą głową chwilkę poczekałem aż swoje zabiegi zakończą pozostałe uczestniczki spotkania. I tak oto zakończyła się ta cudownie odprężająca wizyta w Klinice Pięknego Włosa (Biostudio).

czas na pokrzepienie i herbatkę

nowe TONIKI - o męskim niebawem napiszę

moja zadowolona i odnowiona czupryna

A o kosmetykach O`right na pewno jeszcze nie raz napiszę. Ponieważ bardzo ujmuje mnie sama koncepcja jaki działanie produktów tej marki. TU znajdziecie moją wcześniejszą opinię na temat szamponu z zieloną herbatą. Teraz czas na moje wrażenia. Po zabiegu włosy są miękkie, jedwabiste i przyjemne w dotyku. One odzyskały cudowny blask a ja zyskałem sporą dawkę pozytywnej energii na resztę dnia. No i to uczucie lekkości i świeżości jeszcze przez dłuższy czas utrzymujące się na skórze. Myślę, że czasem warto nie tylko w domu ale właśnie w dobrym salonie fryzjerskim oddać się tak kompleksowemu zabiegowi i takiemu relaksowi.


Michał

Komentarze

Popularne posty